Gdy zostanie nam za dużo jedzenia ze świątecznego stołu, nadmiar uszek, pierogów czy innych potraw możemy zanieść do społecznych lodówek. To doskonała alternatywa, żeby nie wyrzucać żywności. W regionie funkcjonuje kilka takich miejsc, które cieszą się dużą popularnością.
- W ten sposób możemy spełnić dwie rzeczy naraz, bo nie marnujemy żywności i pomóc innym, mniej zasobnym osobom - przekonuje Dawid Drożdż z opolskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża. - Pamiętajmy tylko o takiej głównej, najważniejszej zasadzie. Przynieśmy tam takie jedzenie, które o ile bylibyśmy w trudnej sytuacji, to my byśmy chcieli takie dostać. Czyli jednak, żeby to nie było nic fikuśnego, figlarnego, niech to będą podstawowe potrawy. Dobrze zapakowane. Tak jak powinny być przechowane w lodówce, no i przede wszystkim opisane, co to jest i kiedy zostało wyprodukowane. Przypomnijmy, iż PCK w Opolu prowadzi dwie lodówki społeczne przy ul. Sienkiewicza 2 i przy ul. Hubala 10. Podobne lodówki społeczne znajdują się również w innych opolskich miastach, m.in. w Brzegu, Nysie czy w Zdzieszowicach.Zamiast wyrzucać poświąteczne potrawy można zanieść je do lodówek społecznych
radio.opole.pl 14 godzin temu
Zdjęcie: Lodówka społeczna w Opolu [fot. Katarzyna Doros-Stachoń]
- Strona główna
- Kuchnia
- Zamiast wyrzucać poświąteczne potrawy można zanieść je do lodówek społecznych
Powiązane
Jak się uspokoić bez leków?
3 godzin temu
Polecane
Masowe zatrucie w wigilię. Przyczyną prawdopodobnie olejek
15 godzin temu