Wielu Polaków ma tendencję do namawiania. O ile czasem to niewinne propozycje, o tyle zdarza się, iż cała rozmowa przybiera mocno nachalny, a wręcz intymny charakter. Kto kiedykolwiek usłyszał: "ze mną się nie napijesz?" albo "no to kiedy dziecko?", doskonale wie, o czym mowa. A gdyby tak zmienić nieco narrację?