Święta to moment, w którym choćby minimalistki pozwalają sobie na odrobinę więcej – także w manicure. Trendy na ten sezon wyraźnie pokazują, iż klasyczna krwista czerwień nie jest już jedynym wyborem. Obok niej pojawiają się kolory inspirowane winem, czekoladą, biżuterią i zimowym niebem. To propozycje eleganckie, ponadczasowe i niezwykle kobiece.
Świąteczny manicure w nowej odsłonie? Rządzi tam bordo, wiśnia i czerwone wino
Jeśli czerwień, to w bardziej zmysłowym wydaniu. Bordo, wiśniowy odcień czy kolor czerwonego wina wyglądają szlachetnie i doskonale pasują do świątecznych stylizacji – zarówno tych z cekinami, jak i klasycznych, dzianinowych sukienek. To kolory, które wysmuklają dłonie i dodają im elegancji bez efektu przesady.
Dla fanek minimalizmu idealnym wyborem będą mleczne beże, perłowe róże i subtelne połyski. To trend, który pięknie wygląda przy świątecznym stole, pasuje do każdej stylizacji i sprawia, iż dłonie wyglądają na zadbane i eleganckie.
Ciepłe tony na zimę czy manicure w chłodnym wydaniu? To czas świetnych eksperymentów
Brązy wracają do łask i w tym sezonie są absolutnym hitem. Czekoladowe, karmelowe i kawowe paznokcie pięknie współgrają ze złotą biżuterią, wełnianymi swetrami i neutralnymi stylizacjami. To idealna opcja dla kobiet, które chcą świątecznego efektu, ale w bardziej stonowanej wersji.
Jednakże zieleń choinki i głęboki granat to kolory, które co roku wracają zimą, ale teraz nosimy je w prostym, kremowym wykończeniu. Bez wzorów, bez brokatu – liczy się kolor i perfekcyjna forma. Efekt? Manicure jak z paryskiego salonu.
Zobacz także: Wyglądają jak po keratynowym prostowaniu, a to efekt kremu do włosów za 20 zł - włosy jak po fryzjerze










