Technologia na pierwszym miejscu, ale z głową
Współczesne samochody są coraz częściej wyposażone w fabryczne systemy nawigacyjne, a telefony z aplikacjami takimi jak Google Maps, Waze czy AutoMapa wydają się niezastąpione. Podają czas dojazdu, pokazują natężenie ruchu, proponują alternatywne trasy i ostrzegają o fotoradarach.
Problem zaczyna się wtedy, gdy zasięg GPS zanika, a dane komórkowe przestają działać, co na górskich serpentynach czy w zagranicznych wsiach zdarza się częściej, niż by się wydawało. Warto więc pamiętać o pobraniu map offline. Większość aplikacji daje dziś możliwość zapisania fragmentu trasy na urządzeniu, bez tego funkcja nawigacji może zawieść dokładnie wtedy, gdy jej najbardziej potrzebujemy.
Aplikacje warte uwagi
Google Maps – znana i lubiana, z aktualnymi informacjami o ruchu. Praktyczna, ale nie zawsze radzi sobie z drogami gruntowymi czy objazdami.
Waze – ceniona przez kierowców za społecznościowy charakter i szybkie aktualizacje o wypadkach i utrudnieniach.
AutoMapa – popularna w Polsce, szczególnie wśród zawodowych kierowców.
Maps.me – mniej znana, ale bardzo funkcjonalna aplikacja z dokładnymi mapami offline, idealna na piesze wypady i wyprawy bez internetu.
Tradycyjna mapa – wciąż niezawodna
Choć może się wydawać reliktem przeszłości, papierowa mapa drogowa to doskonała alternatywa lub uzupełnienie dla elektroniki. Nie potrzebuje prądu ani zasięgu, nie aktualizuje się „w tle” i zawsze działa. Przydaje się zwłaszcza w sytuacjach awaryjnych, warto mieć ją pod ręką, szczególnie podczas wyjazdu za granicę lub na dłuższe trasy w mniej zurbanizowanych regionach.
Zasady bezpiecznej orientacji w trasie
Nie polegaj wyłącznie na jednej formie nawigacji – telefon, mapa i własna orientacja w terenie to zestaw idealny.
Sprawdź trasę przed wyjazdem – choćby jeżeli zamierzasz korzystać z GPS-a, zerknij wcześniej na mapę i zapamiętaj ogólny przebieg podróży.
Zaktualizuj aplikacje i pobierz mapy offline – przygotuj się na brak internetu.
Zadbaj o ładowanie urządzeń – ładowarka samochodowa, powerbank i uchwyt na telefon to niezbędne wyposażenie.
Nie zapominaj o znaku drogowym – choćby najlepszy GPS może się pomylić. Ostatecznym autorytetem na drodze jest zawsze oznakowanie.
A co z intuicją?
Wiele osób deklaruje, iż „ma dobrą orientację w terenie” i rzadko korzysta z map. Owszem, kierowcy z dużym doświadczeniem często potrafią wychwycić błędne wskazania nawigacji i ominąć kłopoty. Warto jednak pamiętać, iż intuicja bywa zawodna, szczególnie w stresie lub zmęczeniu. Dlatego choćby najbardziej pewni siebie podróżnicy powinni zadbać o zaplecze w postaci sprawdzonych narzędzi.
Podsumowując, planowanie trasy to nie tylko kwestia wygody, ale również bezpieczeństwa i komfortu podróży. Połączenie nowoczesnych technologii z klasycznymi metodami orientacji daje największą gwarancję, iż do celu dotrzemy bez zbędnych nerwów, choćby jeżeli po drodze czeka nas kilka objazdów, zatorów czy nieoczekiwanych przygód.