W małym miasteczku otoczonym posępnymi górami i szarymi polami, gdzie jesień pachniała wilgocią i melancholią, życie płynęło leniwie jak rzeka w dolinie. W domu na skraju miasta, tonącym w cieniu starych lip, mieszkała Zosia. Jej życie wydawało się bajką: zamożni rodzice, przestronna willa, troskliwa ciocia Bronisława, która zastąpiła jej drugą matkę. Ale za tą sielanką […]