
Badania pokazują, iż większość z nas je zbyt mało owoców i warzyw. Zalecane pięć porcji dziennie wydaje się nieosiągalne – wielu z nas po prostu nie ma na to czasu. Jednak okazuje się, iż wcale nie trzeba całkowicie zmieniać nawyków żywieniowych. Poznaj kilka prostych zasad, które sprawdzą się w każdej kuchni.
Dlaczego tak trudno przejść na owoce i warzywa?
Problemy z dietą często nie leżą w braku chęci, ale w praktycznych ograniczeniach. Owocowe i warzywa gwałtownie się psują, trzeba poświęcić czas na ich przygotowanie, a niektóre smakują gorzko lub mdło. W efekcie często zostają w lodówce, aż się zepsują.
A gdyby tego było mało, kosztują więcej niż żywność przetworzona, która nasyca na dłużej.
Ale największą przeszkodą są niewypracowany nawyki. Jeśli przez lata się określone potrawy, trudno nagle wprowadzić marchew czy brokuły do swoich stałych pozycji w menu. Mózg potrzebuje czasu, żeby zaakceptować nowe smaki jako coś normalnego i przestać je odrzucać.
Kolejną barierą jest przekonanie, iż zdrowe jedzenie musi być „nudne”. Wielu ludzi kojarzy warzywa czy owoce z gotowaną marchewką z dzieciństwa czy surową sałatą bez smaku. Tymczasem można je przygotować na dziesiątki sposobów i zamienić w bardzo smaczne dodatki do ulubionych potraw.
Małe zmiany, duże efekty
Zamiast radykalnie zmieniać całą dietę, warto zacząć od subtelnych poprawek. Dodanie garści szpinaku do jajecznicy czy kilku plasterków pomidora do kanapki nie zmieni smaku potrawy, ale zwiększy dzienne spożycie składników. Podobnie jest z wrzucaniem mrożonych jagód do płatków śniadaniowych lub starciem odrobiny marchewki do sosu bolońskiego.
Jest jeszcze jeden skuteczny sposób – zastąpić jeden element drugim. Na przykład, zamiast białego ryżu możesz użyć kalafiora startego na tarce, a makaron od czasu do czasu zastąpić cukinią pokrojoną w paski. Do takich zmian nie trzeba szukać nowych przepisów ani mieć specjalnych umiejętności kulinarnych – wystarczy odrobina kreatywności.
Równie ważne są naturalne kombinacje smaków. Na przykład słodkie owoce łagodzą gorzkość liści, dlatego koktajl z banana i szpinaku smakuje jak deser. Z kolei kwaśne jabłka doskonale komponują się z marchewką, a pomarańcze z burakami. Eksperymentuj, a bardzo gwałtownie odkryjesz wiele nowych możliwości. Kto wie, może niektóre zostaną z Tobą na dłużej?
Wykorzystaj potencjał sprzętu, który już masz
Większość domowych kuchni kryje urządzenia, które pomogą w zwiększeniu spożycia produktów roślinnych. Blender może zamienić niepozorne składniki w kremową zupę, a zwykła tarka pozwoli dodać marchew czy cukinię do niemal każdego dania. Garnek na parze zachowa więcej witamin niż tradycyjne gotowanie, a piekarnik pozwoli uprażyć elementy, które nabiorą słodkawego smaku.
Przyda się przede wszystkim sokowirówka, którą możesz znaleźć między innymi tutaj: https://www.euro.com.pl/sokowirowki.bhtml. Dzięki niej można przetworzyć produkty, które już się przejadły, w zdrowy napój bez dodanego cukru. Świeżo wyciskany sok z marchwi i jabłek smakuje zupełnie inaczej niż kupiony w sklepie – jest słodszy i bardziej aromatyczny. Przykłady takich urządzeń znajdziesz na
A może przyda Ci się prosty robot kuchenny? Takie urządzenie potrafi całkowicie zmienić podejście do przygotowywania posiłków – szybko pokroi cebulę, rozetnie kapustę na sałatkę i zmiele orzechy na dodatek. Gdy przygotowanie owoców i warzyw nie będzie problemem, z pewnością będą o wiele częściej lądować na talerzu.
Jeśli chcesz pójść krok dalej, warto pomyśleć o wyciskarce wolnoobrotowej. Możesz ją zamówić na przykład tutaj: https://www.euro.com.pl/wyciskarki-wolnoobrotowe.bhtml. Taki sprzęt pozwala wycisnąć maksimum wartości odżywczych ze wszystkich produktów. Wolnoobrotowe modele zachowują więcej witamin i enzymów, bo nie nagrzewają składników podczas pracy. Dzięki temu można codziennie cieszyć się porcją składników bez gotowania.
Wprowadzenie większej ilości produktów roślinnych do diety nie musi oznaczać rewolucji w kuchni. Wystarczy wykorzystać proste triki i sprzęt, który już masz pod ręką. Już dziś zacznij od małych zmian – Twoje ciało gwałtownie odczuje różnicę.
Artykuł sponsorowany.