Okazuje się, iż różnice między popularnymi dyskontami nie są wcale takie duże. Zobacz, gdzie udało się znaleźć najtańszy koszyk produktów i ile dokładnie kosztowały zakupy w każdym sklepie.
Jak powstało porównanie cen?
Katarzyna Bosacka postanowiła sprawdzić, w którym sklepie Polacy mogą dziś zrobić najtańsze zakupy. Wzięła pod lupę pięć najpopularniejszych sieci: Lidl, Biedronkę, Dino, Kaufland i Auchan.
Sprawdź również: Chcesz zaoszczędzić, gotując na indukcji? Nim postawisz garnek, zrób to
Aby porównanie było jak najbardziej rzetelne, w każdym sklepie kupiła identyczny zestaw produktów, dostępnych wszędzie w tej samej marce. W koszyku znalazły się:
- woda gazowana Żywiec Zdrój,
- wedlowskie Ptasie Mleczko,
- sok pomarańczowy Tymbark,
- kilogram schabu,
- majonez Winiary,
- 10 jajek z wolnego wybiegu,
- najtańsze masło, cukier i włoszczyzna,
- groszek Bonduelle.
Jak tłumaczy Bosacka, wybór produktów nie był przypadkowy — to jedne z niewielu artykułów, które udało się znaleźć we wszystkich pięciu sklepach w identycznej formie.
Wyniki porównania. Gdzie zapłacisz najmniej?
Po podliczeniu rachunków z pięciu sklepów okazało się, iż różnice w cenach koszyka sięgają choćby kilkunastu złotych. Oto szczegółowe wyniki:
- Biedronka — 90,48 zł,
- Lidl — 90,76 zł,
- Dino — 91,44 zł,
- Kaufland — 97,06 zł,
- Auchan — 103,58 zł.
Najtańsze zakupy zrobiła więc w Biedronce, a najdroższe w Auchan. Co ciekawe, Lidl i Dino wypadły bardzo podobnie cenowo, a różnica między liderem a "najdroższym" sklepem wyniosła aż 13 zł.
Sprawdź również: Tyle zapłacimy za tonę węgla w tym sezonie. Czy warto kupować "na zapas"?
Co oznacza to dla konsumentów?
Choć Biedronka wyszła zwycięsko z tego zestawienia, to zestawienie pokazuje jeszcze coś innego: ceny w dyskontach są do siebie bardzo zbliżone. Wybór sklepu może jednak w skali miesiąca przełożyć się na realne oszczędności. Przykład? jeżeli przy zakupach za około 100 zł zaoszczędzimy średnio 10 zł, to w skali miesiąca daje to choćby 40-50 zł różnicy, a w ciągu roku ponad 500 zł.
Test Katarzyny Bosackiej pokazuje, iż najtańsze zakupy zrobisz w Biedronce. Jednak równie dobrze wypadły Lidl i Dino, co oznacza, iż warto zwracać uwagę na ceny w najbliższym sklepie, zamiast zakładać, iż zawsze jeden z nich jest tańszy.
Dla klientów to cenna wskazówka, iż sprawdzanie cen, wybór promocji i zakupy z listą mogą realnie obniżyć domowy budżet.
Zobacz też:
Tyle zapłacimy za pellet. Ceny rosną już teraz, czy warto zwlekać z zakupem?
Pierzesz ręczniki w ten sposób? Nie dziw się, iż twoje rachunki za prąd są wysokie
Robisz to na działce ROD jesienią? Uważaj, grozi ci kara