Ewa Wachowicz znalazła nietypowy sposób, by nigdy nie spóźnić się do pracy. Prezenterka postanowiła zamieszkać w garderobie znajdującej się tuż przy studiu programu „halo tu Polsat”. Dzięki temu nie musi martwić się o korki w Warszawie ani o brak dostępnej taksówki o poranku.
Była Miss Polonia podkreśla, iż w nowej roli prowadzącej czuje się pewnie i ma ogromne wsparcie ze strony Krzysztofa Ibisza. – Uwielbiam całą ekipę, a obok Krzysztofa czuję się spokojna i bezpieczna, choć oczywiście towarzyszy temu ekscytacja – przyznaje.
Debiut w śniadaniowym formacie to dla Wachowicz ważne wyzwanie, dlatego chce dać z siebie wszystko i nie zawieść oczekiwań producentów. Jak sama tłumaczy, warunki w garderobie są skromne – ma tam rozkładaną kanapę, stolik, łazienkę i czajnik elektryczny – ale wystarczają jej w zupełności. Najważniejsze jest to, iż zamiast nerwowych dojazdów rano może spokojnie przejść pieszo do studia.
Choć w „halo tu Polsat” przeniosła się z kuchni na kanapę prowadzących, przez cały czas chce doglądać kulinarnego kącika, bo gotowanie pozostaje jej pasją. – Zawsze można coś podjeść, a być może dołączę do chłopaków w kuchni koleżankę – dodaje z uśmiechem.
Według Wachowicz zmiany w programach są potrzebne, bo nadają im świeżości. Nowy sezon śniadaniówki Polsatu to nie tylko nowi prowadzący, ale też odmienione studio. – Teraz jest bardziej stonowanie, pastelowo, pojawiła się biblioteczka – zrobiło się przytulnie i domowo – podkreśla.
Program „halo tu Polsat” emitowany jest w piątki, soboty i niedziele o godzinie 8:00.
![O wyzwaniach polskiego rolnictwa. Wielki kongres w Puławach [ZDJĘCIA]](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/09/546170012_1376217301174082_5077380149523917511_n.jpg)
