W razie kryzysu warto mieć to w swojej spiżarni. Zdrowe, kaloryczne i gotowe do spożycia

polsatnews.pl 5 godzin temu

Niepewne czasy uczą, iż warto być przygotowanym na różne scenariusze - od nagłych awarii prądu, przez wichury, aż po trudności z dostępem do sklepów. Preppersi i osoby zajmujące się survivalem podkreślają, iż kluczem jest dobrze zorganizowana spiżarnia.

Warto zaznaczyć, iż nie chodzi jednak o gromadzenie przypadkowych zapasów, ale o mądre przygotowanie tego, co faktycznie można uratować w trudnej chwili. Najlepsze są produkty trwałe, łatwe do przechowywania i gotowe do szybkiego użycia, takie, które dostarczą energii, a przy tym nie zepsują się przez wiele miesięcy.

Podstawowe zapasy. Co się sprawdza?

Specjaliści z The Prepared, jednej z najbardziej popularnych stron o tematyce przetrwania, radzą, by zaczynać od prostych i dostępnych produktów, które spożywa się na co dzień.

Makaron, ryż czy fasola mają długi termin przydatności i pozwalają na przygotowanie sycących posiłków choćby w ograniczonych warunkach. Równie ważne są konserwy, zarówno mięsne, jak i jak warzywne, które nie wymagają żadnej obróbki termicznej i można je zjeść bezpośrednio z puszki.

ZOBACZ: Jak przygotować plecak ewakuacyjny? Wojsko opublikowało instrukcję

Jedną z kluczowych zasad, o której przypominają preppersi, jest rotacja zapasów. Chodzi o to, by systematycznie uzupełniać spiżarnię i zużywać starsze produkty, zanim stracą świeżość. Dzięki temu nic się nie marnuje, a zapasy są zawsze gotowe.

Kalorie, wartości odżywcze i woda. To też się liczy

W sytuacjach awaryjnych liczy się nie tylko ilość dostępnego jedzenia, ale też jego jakość. Dlatego survivalowcy polecają orzechy, masło orzechowe, suszone owoce czy mleko w proszku - produkty bogate w energię i składniki odżywcze, a przy tym zajmujące stosunkowo kilka miejsca.

Warto też pomyśleć o żywności, która nie wymaga gotowania, jak batony energetyczne czy chociażby pasztety w słoikach. Tego typu jedzenie dodaje sił, kiedy nie ma się dostępu do kuchni czy gazu.

ZOBACZ: Wygląda smacznie, ale to pułapka. Taki makaron omijaj szerokim łukiem

Co więcej, takie zapasy pełnią też funkcję psychologiczną, świadomość, iż tuż obok istnieje bezpieczne źródło kalorii, daje spokój i pozwala skupić się na działaniu, a nie na głodzie.

Człowiek może przeżyć bez wody zaledwie kilka dni, dlatego warto zadbać o jej odpowiednie zapasy. Najwygodniejsze i jednocześnie najbardziej ekonomiczne są 5-litrowe baniaki dostępne w każdym sklepie spożywczym. Dodatkowo przydadzą się mniejsze butelki, z których po prostu wygodniej się pije.

Dlaczego warto być przygotowanym?

Budowanie spiżarni to nie przejaw paniki, ale rozsądku. Jak podkreślają eksperci z The Prepared i TruePrepper, zapasy jedzenia mogą przydać się nie tylko podczas dużego kryzysu, ale także w codziennych sytuacjach, na przykład, gdy choroba uniemożliwia wyjście z domu, a sklep jest daleko, lub gdy zimowa burza odetnie prąd na kilka dni.

ZOBACZ: "Poradnik bezpieczeństwa". Instrukcja MSWiA na wypadek kryzysu

Wystarczy kilka półek z dobrze dobranymi produktami, aby żadna niespodzianka nie była straszna. Większość tych rzeczy i tak kupuje się na co dzień, a przygotowanie spiżarni nie wymaga dużych wydatków, a jedynie odrobiny planowania i konsekwencji.

WIDEO: Petru: Sikorski będzie premierem, Tusk przekaże pałeczkę
Idź do oryginalnego materiału