W PRL-u jedliśmy, aż się uszy trzęsły. Dziś wybrzydzamy, choć smakuje obłędnie

Flaki, wątróbka i żołądki - te 3 podroby gościły na stołach w PRL-u, natomiast w tej chwili nie jemy ich zbyt często, a szkoda, bo odpowiednio przygotowane smakują po prostu obłędnie. Poznaj przepis na gulasz z żołądków z boczniakami i białym winem, a będziesz jeść to danie obiadowe non stop.

Białe wino zwykle dodajemy do ryb, owoców morza i cielęciny. Z tym dodatkiem wspaniale smakują także żołądki. Gulasz dodatkowo wzbogacamy grzybami, aby nadać daniu głębszy aromat.

Jakich składników potrzebujemy do zrobienia gulaszu z żołądków w nowoczesnej wersji? Oto lista:

• 1 kg żołądków;
• 500 g boczniaków;
• 4 cebule;
• 3 ząbki czosnku;
• 2 łyżki mąki pszennej;
• 1 łyżka masła;
• 200 g kwaśnej śmietany;
• 200 ml białego wina wytrawnego;
• przyprawy: 2 liście laurowe, 1/2 łyżeczki majeranku, szczypta gałki muszkatołowej, sól i pieprz do smaku.

Na początek oczyszczamy żołądki i kroimy je na mniejsze kawałki. Z kolei cebulę siekamy w pióra, a ząbki czosnku przeciskamy przez praskę. Boczniaki z odrobiną soli podsmażamy na maśle do momentu, aż staną się zarumienione.

W kolejnym kroku żołądki umieszczamy w garnku i zalewamy je wodą tak, żeby zakryła podroby. Zaczynamy gotowanie na wolnym ogniu, dodając sól i liście laurowe. Żołądki odcedzamy, gdy będą miękkie, jednak nie wylewamy wywaru z nich.

Następnie musimy zeszklić na maśle cebulę oraz czosnek i dodać do nich żołądki i 1,5 szklanki pozostawionego wywaru. Potem dolewamy jeszcze wino i dorzucamy podsmażone boczniaki. Całość dusimy przez około 45 minut.

Po tym czasie do gulaszu z żołądków dosypujemy mąkę pszenną i dolewamy kwaśną śmietanę. Całość mieszamy do momentu, aż sos zgęstnieje. Na koniec doprawiamy danie majerankiem, gałką muszkatołową, solą i pieprzem.

Gulasz z żołądków podaje się z ziemniakami, kaszą gryczaną lub kaszą jęczmienną. Doskonałym dodatkiem do takiej potrawy są ogórki kiszone albo surówka z białej kapusty.