Niby nic, codzienna oszczędność, a echem się rozchodzi po okolicy powiatu gołdapskiego. Bowiem projekt „Żyjmy w stylu zero waste”, dofinansowany przez Gołdapski Fundusz Lokalny, już od czerwca br. jest realizowany przez Stowarzyszenie Żytkiejmska Struga, tym razem współdziałające z tymi, którzy dopiero się uczą rozsądnego życia – młodymi z okolic Lenkupi, Żytkiejm i innych okolic.
To właśnie oni rozpoczęli działania jeszcze przed wakacjami, wystawiając w wiejskiej świetlicy przedstawienie na temat życia w zgodzie z naturą – tak, by owej natury starczało na dłużej. Bo czyż trzeba wciąż kupować nowe, kiedy można naprawić to, co jest aktualnie używane? Oczywiście, iż nie ma takiej potrzeby, ale jest takie… przyzwyczajenie. I o zmianę przyzwyczajeń nawołują chłopcy i dziewczęta, którzy stworzyli pod okiem opiekunów grupę warsztatową, sami ucząc się od dorosłych opiekunek.
Owa piętnastka wspaniale szerzy potrzebę życia według zero waste podczas spotkań z dorosłymi i z rówieśnikami, roznosząc ulotki i uczestnicząc w tematycznych konkursach, tworząc odpowiednie pocztówki i przepisy kulinarne (i zapraszając do tego pozostałych tubylców). Wśród ich działań znalazły się też happeningi – ostatni przeprowadzili 24 września 2024 r. w miejscowości Żytkiejmy. Ich marszowi towarzyszyło skandowanie słów zawartych w tytule projektu. Szli z ochotą z transparentami. Wrzucali ulotki do skrzynek napotykanych po drodze, radośnie informując napotykanych ludzi o celu swego marszu, a pierwszym z nich był tutejszy stróż prawa.















To będzie już uświadomione pokolenie, bo teraz czerpią całymi garściami z wiedzy i praktyki. W bm. wraz z opiekunkami trafili też do Majątku Marczak, w którym przeprowadzili wywiad z gospodynią terenu i byli słuchaczami warsztatów ekologicznych, a ponadto sami zaprawiali ogórki małosolne – każdy wrócił do domu ze słoikiem. niedługo zdobytą wiedzą i umiejętnościami będą ponownie dzielili się z innymi, niedługo też będą świętowali zakończenie projektu w Lenkupiach. Górą młodzi, górą natura i oszczędność, i… rozsądek. Tyle wystarczy, by żyć zdrowiej i nie czuć, iż w portfelu ubywa zbyt wiele gotówki.
Ewa Jurkiewicz