Urodziła się bez rąk. Dziś gotuje jak szef kuchni. "Zaczynałam od podnoszenia ołówków"

Emily Rowley urodziła się bez rąk, ale nie pozwoliła, by to ją zatrzymało. Dziś gotuje, prowadzi samochód i dzieli się swoją codziennością z tysiącami obserwatorów na TikToku. Jej filmiki inspirują, ale też pokazują, z czym musi się mierzyć. choćby najprostsze czynności wymagają od niej kreatywności.
Emily urodziła się z mikrogastrią, nieprawidłowo małym żołądkiem, i fokomelią, wrodzoną wadą rozwojowa kończyn. W jej przypadku spowodowała brak rąk, ale nie stała się ograniczeniem w spełnianiu marzeń. 24-letnia dziś Rowley na TikToku dzieli się z obserwatorami urywkami z codzienności.


REKLAMA


Zobacz wideo Sara James: "Mówienie ‘nie’ to najtrudniejsza lekcja"


Zaczynała od gotowania mrożonek. W restauracji kelner kazał jej "zabrać nogi ze stołu"
Na początku wolała kupować mrożonki i już pokrojone składniki. Tak było jej wygodniej. W 2021 roku powoli uczyła się kroić cebulę, obierać ziemniaki, a choćby lepić chińskie pierożki, a wszystko to przy pomocy stóp. - Pamiętam, iż pierwszym skomplikowanym posiłkiem, jaki przygotowałam, był jakiś makaron - wspominała w rozmowie z People.com.


Kulinarną przygodą dzieli się z obserwatorami m.in. na TikToku. Na koncie zgromadziła ponad 257 tys. obserwujących i 9,4 mln polubień, a kilka jej filmików stało się viralami. Przykładem może być nagranie, w którym odtwarzała "scenkę" z restauracji, w której kelner kazał jej "zabrać nogi ze stołu".
- Wiem, iż ludzie oglądają moje filmy i myślą: "Wow, ona nie ma rąk, a potrafi to zrobić" - wyznała i dodała, iż często ci, którzy spotykają ją na żywo, myślą wprost przeciwnie. Podkreśliła przy tym, iż najważniejsze jest dla niej stworzenie przestrzeni, dzięki której inni mogą poznać prawdziwe życie osób takich jak ona. Pokazuje przepisy, ale też codzienne triki np. na zakładanie paska, odkurzanie, robienie prania, prowadzenie samochodu, a choćby malowanie paznokci i składanie stolika.


Emily Rowley bez rąk jest w stanie zrobić choćby crème brûlée. To jej ulubiony przepis
Do jej ulubionych przepisów należą domowy makaron i crème brûlée. Wprost przyznała, iż bała się tego deseru, uważanego za skomplikowany i trudny, ale niepotrzebnie. Piekła też muffinki z jagodami, rwany chlebek cynamonowy, gotowała zupę ziemniaczaną, pierożki wonton, hummus. Początki nie były łatwe. - Nie mam rąk, więc musiałam wymyślić różne sposoby na robienie różnych rzeczy. Zaczynałam od podnoszenia ołówków stopami - wyznała. Nie brakuje jednak wyzwań. Zdarza się, iż nagranie trwającego 30 sekund filmiku zajmuje jej choćby trzy-cztery godziny.


Udało jej się też skończyć studia online. Na co dzień może liczyć na wsparcie rodziców i starszej siostry. - Nigdy nie traktowali mnie inaczej ze względu na mój stan zdrowia. Zachęcają mnie do działania i stawiania sobie nowych wyzwań - podkreśliła. Dodała też, iż choć bywają trudne dni i momenty frustracji, nie pozwala, by zdominowały jej codzienność. O takich przeszkodach wspominała w ostatnim filmiku, który na jej profilu pojawił się we wrześniu 2025 roku. Emily opowiedziała w nim o hejcie, z którym musi mierzyć się w sieci, i o tym, jak platformy społecznościowe nie reagują na zgłoszenia.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.