Toksyczna matka. "Całe życie próbowałam zasłużyć na to, by usłyszeć, iż coś zrobiłam dobrze"
Zdjęcie: Przypuszczam, że nieraz była ze mnie dumna, ale nigdy tego nie mówiła
— Słysząc "toksyczna matka" niesłusznie wyobrażamy sobie najgorszą heterę z "Mody na sukces", która manipuluje, szantażuje. To jest ekstremum toksyczności. Czytałam gdzieś, iż córka jest lustrzanym odbiciem matki, ale ja się z tym nie zgadzam. Powiedziałabym, iż córka jest odzwierciedleniem deficytów swojej matki — mówi Ewa, która toksyczną relację z mamą przepracowała na terapii.