Moda na nietypowe lody trwa w najlepsze. Na całym świecie lodziarnie prześcigają się w wymyślaniu nowych smaków: od popcornu, przez warzywa, aż po bekon. Jednak japońska firma Cellato postanowiła podnieść poprzeczkę wyjątkowo wysoko. Stworzony przez nich deser to prawdziwy symbol luksusu, który ma nie tylko zachwycać podniebienia, ale także szokować ceną.
REKLAMA
Zobacz wideo Poszliśmy na lody do Stefano Terrazzino. Już wiemy, dlaczego ludzie czekają w kolejce
Ile kosztują najdroższe lody na świecie? Luksus na łyżeczce rujnuje portfele
Producenci lodów prześcigają się w tworzeniu coraz bardziej niezwykłych smaków. Jeszcze niedawno zachwycaliśmy się słonym karmelem, a dziś królują mrożone desery o smaku kwiatów, a choćby warzyw. Japońska firma Cellato postanowiła pobić wszystkich. Ich Byakuya trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa jako najdroższy tego typu przysmak na świecie.
Porcja rarytasu stworzonego przez japońskiego szefa kuchni kosztuje, bagatela, 6696 dolarów, czyli ponad 26 tysięcy złotych. To wszystko za zaledwie 130 mililitrów, czyli nieco ponad cztery łyżki deseru. Co sprawia, iż cena jest aż tak wysoka? W skład lodów wchodzą rzadkie białe trufle uprawiane we włoskiej miejscowości Alba, których kilogram kosztuje niemal 15 tysięcy dolarów (60 tysięcy złotych), a także parmezan i sake kasu - pasta będąca pozostałością po produkcji sake. Całość zdobi złoty pyłek, a do zestawu dołączona jest manualnie wykonana metalowa łyżeczka, stworzona z tych samych materiałów, co japońskie świątynie.
Bogate i aksamitne gelato, oparte na dwóch rodzajach sera, wzbogacone białą truflą o wyjątkowym, zmysłowym aromacie. Subtelna słodycz i piękny zapach ginjo nadają aromatowi białych trufli bardziej złożonego charakteru. Całość wieńczą białe trufle i parmezan, które wyglądają niczym śnieg, luksusowo ułożone i ozdobione płatkami złota
- pisze firma Cellato o swoich lodach.
Które lody są najrzadsze na świecie? Cellato i ich Byakuya podbijają serca miłośników luksusu
Byakuya to dzieło szefa kuchni Tadayoshi Yamada z Osaki, który nad recepturą pracował ponad półtora roku. Cellato radzi, by przed jedzeniem polać lody białym olejem truflowym i delikatnie wymieszać - aż staną się miękkie. jeżeli komuś brakuje cierpliwości, można nawet... wstawić je na kilka sekund do mikrofalówki.
Lody nie mają terminu przydatności do spożycia, ale zalecamy zjeść je jak najszybciej, najlepiej w ciągu 10 dni od zakupu, aby zachować pełnię smaku i konsystencji
- informuje Cellato.
Prace nad tymi lodami zajęły nam ponad półtora roku, były pełne prób i błędów, by uzyskać idealny smak. Zdobycie tytułu Rekordu Guinnessa sprawiło, iż cały ten wysiłek był tego wart
- powiedział przedstawiciel firmy Cellato w rozmowie z Guinnessem, cytowany przez portal Food&Wine.
Firma nie zamierza poprzestać na Byakuyach. Zapowiada kolejne luksusowe smaki, w tym mrożone desery z szampanem czy kawiorem. W swojej ofercie ma już kilka drogich pozycji, jak lody z czarną truflą i czekoladą, kosztujące od 72 dolarów (około 288 złotych) do choćby 274 dolarów (ponad tysiąc złotych).
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.