Masz w planach rajską wycieczkę do urokliwej Tajlandii? Odwiedzenie tego niecodziennego targu jest na liście niemal każdego turysty. Podczas wizyty tam, trzeba być jednak niezwykle ostrożnym.
REKLAMA
To jeden z najniebezpieczniejszych targów na świecie. Turystom nie jest to jednak straszne
Podczas swojej wizyty w Tajlandii wiele osób jako docelowe miejsce lądowania wybiera Bangkok. To piękne i duże miasto ma sporo do zaoferowania, zwłaszcza jeżeli jesteśmy złaknieni widoków drapaczy chmur i wielkomiejskiego życia. Wielu odwiedzających decyduje się także, na zobaczenie jednego z najniebezpieczniejszych targów na świecie.
Położony na stacji kolejowej Mae Klong targ, to jeden z tych widoków, które zapadają w pamięć. W ciągu dnia, na szynach pociągu rozłożone są stoiska, na których kupić możemy wszelkie rozmaitości: od manualnie robionych ozdób, po ubrania, kończąc na przepysznym, lokalnym jedzeniu. Problem tkwi jednak w tym, iż po tej niezwykle zatłoczonej uliczce wciąż kursuje pociąg!
Pociąg na torach fot. archiwum własne
Sześć razy dziennie na lokalnym targu turyści czmychają w zakamarki uliczki, aby uciec przed nadjeżdżającym pociągiem. W tym czasie lokalni sprzedawcy spokojnie odsuwają swoje stoiska na bok, aby zrobić miejsce dla przejeżdżającego zaraz obok nich pociągu.
To niezwykłe połączenie lokalnego transportu z kiermaszami sprawia, iż miejsce to jest tłumnie odwiedzane przez turystów, chcących na własne oczy doświadczyć tego wydarzenia.
Na czym polega zagrożenie? Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z bliskości pociągu
Choć atmosfera tego miejsca z pewnością jest niepowtarzalna, pełna ulicznego gwaru, zapachu potraw i dźwięku przejeżdżającego tuż obok pociągu, wielu z turystów nie zdaje sobie sprawy, iż od tragedii dzielą ich centymetry.
Dolne krawędzie pociągu suną zaledwie kilka centymetrów nad leżącymi na ziemi warzywami, owocami lub pamiątkami. O nadjeżdżającym pociągu informuje donośny sygnał ostrzegawczy, którego nie należy bagatelizować. Bliskość przejeżdżającego pociągu jest zdumiewająca, jednak w przypływie zachwytu należy wciąż pamiętać, o zachowaniu szczególnej ostrożności.
