Pobyt w uzdrowiskach będzie droższy. Rząd planuje zmiany. Stawki znów w górę

g.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Bartosz Bańka / Agencja Wyborcza.pl


Rząd proceduje zmiany w przepisach dotyczących opłaty uzdrowiskowej. Już od początku 2025 roku będą mogły funkcjonować rejestry osób zobowiązanych do jej uiszczania. Co to dokładnie oznacza? Turyści muszą przygotować się na podwyżki. Stawki znów pójdą w górę.
Opłata uzdrowiskowa pobierana jest od osób fizycznych, które przebywają dłużej niż jedną dobę na terenie uzdrowisk w celach turystycznych, zdrowotnych, wypoczynkowych lub szkoleniowych. Samorządy mogą kontrolować jej pobieranie już od 2016 roku, jednak poprzednia nowelizacja przepisów ustawy o opłatach i podatkach lokalnych całkowicie ominęła tę kwestię. W związku z tym rząd zapowiedział, iż zajmie się sprawą i doprowadzi do uszczelnienia systemu poboru daniny.

REKLAMA







Zobacz wideo Trzęsienie ziemi w PiS. Kaczyński prosi podatników o pieniądze!



Opłata uzdrowiskowa będzie pod większą kontrolą. Gminy w końcu unikną strat
Opłata uzdrowiskowa w praktyce jest opłatą miejscową, jednak obowiązuje wyłącznie na obszarach posiadających status uzdrowiska. Danina doliczana jest do kosztów pobytu w hotelach, pensjonatach oraz sanatoriach, a ze środków finansowany jest rozwój gmin. Obecne przepisy sprawiają jednak, iż nie każdy przedsiębiorca stosuje się do obowiązku jej pobierania. Samorządy natomiast nie posiadają odpowiednich narzędzi do przeprowadzania kontroli w tej kwestii, przez co stale muszą mierzyć się ze stratą finansową. Dla przykładu burmistrz Muszyny, w rozmowie z serwisem Portal Samorzadowy, zdradził, iż gmina traci od 15 do 20 proc. należnych jej środków. W odpowiedzi na prośby urzędników rząd postanowił zająć się zmianą przepisów i wprowadzić tak zwaną ewidencję osób zobowiązanych do uiszczania opłaty uzdrowiskowej.


Gminy będą kontrolować przedsiębiorców. Opłata uzdrowiskowa to nowe ograniczenia i możliwości
Ten system ma pozwolić na skuteczną kontrolę nad pobieranymi opłatami uzdrowiskowymi. Jak informuje serwis Bezprawnik, samorządy zyskają dzięki temu narzędzie służące między innymi do analizowania portali rezerwacyjnych i porównywania ich z danymi przedstawionymi przez hotelarzy. Dodatkowym rozwiązaniem może być również stworzenie lojalnościowej karty uzdrowiskowej, która ma zachęcać do uiszczania opłaty przez turystów. Ta mogłaby upoważniać jej właścicieli do zniżek w sklepach czy komunikacji miejskiej. Warto zaznaczyć, iż ostateczna decyzja dotycząca prowadzenia rejestru jest zależna od radnych danej gminy. To oznacza, iż ewidencja wcale nie musi obowiązywać w każdym uzdrowisku. Zapowiadane zmiany są jednak ogromną szansą dla samorządów, ponieważ w poszczególnych przypadkach dochody z opłaty uzdrowiskowej mogą stanowić choćby 15 proc. całego budżetu. Tym bardziej iż od 2025 roku wzrosną również stawki. Z lipcowego obwieszczenia Ministra Finansów wynika, iż maksymalna kwota za dobę wzrośnie z 6,20 złotych do 6,38 złotych. Już teraz wiadomo, iż najwyższa możliwa opłata będzie obowiązywać w Sopocie i Świnoujściu.




Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału