„Teściowa boi się mojego karpia i na Wigilię przynosi swoje jedzenie. ...

polki.pl 4 dni temu
„Zdawała się być w swoim żywiole. W kuchni buszowała, jakby to ona była gospodynią, a nie gościem. Teść siedział cicho przy stole, popijając herbatę, i unikał spojrzeń. Ja z kolei usiłowałam zachować spokój”.
Idź do oryginalnego materiału