Te zmysłowe francuskie perfumy są jak pierwszy pocałunek. Przyspieszają tętno, pachną luksusem i zapadają w pamięć

glamour.pl 2 godzin temu

Zdjęcie: Ernesto Ruscio/Getty Images

Francuskie perfumy Trésor La Nuit to otwarcie fascynującej linii zapachów Lancôme, która oddziałuje na zmysły jak afrodyzjak. Jej szyprowo-kwiatowa formuła emanuje niezwykłą kobiecością i magnetyzmem. Są jak strzała amora i zdecydowanie potrafią zawrócić w głowie...

Lancôme Trésor La Nuit, czyli perfumy, które czarują jak mityczny czarny diament

Lancôme Trésor La Nuit to zapach doskonały na romatyczną, wieczorową kolację przy świecach. Ich aromat jest bardzo zmysłowy, miękki i rozgrzewający. Nie znika po godzinie, a wręcz przeciwnie, zostaje z tobą na dłużej, tak jak wspomnienie pierwszego pocałunku...Już na pierwszy rzut oka perfumy przyciągają wzrok swoim szlachetnym, biżuteryjnym wyglądem. Kształt flakonu przywodzi na myśl mityczny czarny diament w odcieniu karbonado, który znany jest ze swoich magicznych i tajemniczych adekwatności - wzmacnia pewność siebie, przyciąga szczęście i ma moc odpędzania negatywnej energii. Nie można także nie wspomnieć o eleganckim zdobieniu, czyli małej, czarnej róży, uważanej za jeden z najszlachetniejszych kwiatów.

View Burdaffi on the source website

W czym tkwi wyjątkowość zapachu Lancôme Trésor La Nuit?

To kompozycja inspirowana mitycznym czarnym diamentem, która olśniewa głębią i tajemnicą. Zapach otwiera się wyrafinowaną i zniewalającą nutą czarnej róży, dodając perfumom niezwykłej elegancji i klasy. W sercu zapachu pulsują ciepłe i kremowe akordy orchidei Vanilla Tahitensis, nadające kompozycji uroku i romantyczności. Baza otula niezwykłą słodkością rozpływających się w ustach pralinek, stając się prawdziwą rozkoszą dla zmysłów. Tuż po nich wyłania się aromat soczystego, orzeźwiającego liczi wraz z nutą dymnego kadzidła i papirusu, tworząc razem harmonijną i niebanalną całość.