Nowość od marki Givenchy urzekła mnie od pierwszego powąchania. Od wielu lat jestem wierną fanką klasycznej wersji L'Interdit, czyli zapachu stworzonego dla Audrey Hepburn. Kiedy dowiedziałam się, iż w tym roku otrzymamy jego nową, słodszą wersję, spodziewałam się, iż będzie ideałem na chłodniejsze miesiące roku.
Jesienne perfumy o zapachu słodkich gruszek
Givenchy L'Interdit Parfum to prawdziwa uczta dla zmysłów. Już w pierwszych sekundach wyczuwamy nuty soczystej gruszki zatopionej w ciepłym miodzie. jeżeli jesteś fanką owoców, docenisz też delikatny wpływ jabłka. Ten słodki, ciepły akord przenosi nas do wnętrza rozgrzanego domku, dopełnionego zapachem jesiennych wypieków. Serce kompozycji jest eleganckie i pełne wdzięku. Znajdziemy tam kwiat pomarańczy, jaśmin oraz tuberozę. Baza została zbudowana z intensywnych i głębokich nut zapachowych. Mirra, opoponaks, benzoes, paczula oraz wetyweria tworzą zmysłowe tło, które utrzymuje się na skórze przez długie godziny. To właśnie ta głęboki, słodko-drzewny fundament sprawia, iż perfumy sprawdzą się wręcz idealnie na długie, jesienne wieczory!

Użytkowniczki portalu Fragrantica zgodnie przyznają, iż Givenchy L'Interdit Parfum to wyjątkowo trwały i dobrze projektujący się zapach. W komentarzach często pojawiają się słowa takie jak "uzależniający", "magiczny" i "zmysłowy". Recenzentki podkreślają, iż te jesienne perfumy z gruszką posiadają idealną równowagę między słodyczą a zmysłowością, co sprawia, iż nie są ani przesadzone, ani nudne.
View oEmbed on the source websiteZobacz także: Rossmann szaleje! Za 50 zł dorwałam rozgrzewające perfumy z szafranem. Projekcja na 5+
Perfumy z gruszką to ideał na sezon jesienno-zimowy
W sezonie jesienno-zimowym bardzo chętnie sięgamy po otulające, ciepłe i apetyczne zapachy zawierające odrobinę słodyczy. Te z gruszką zaserwowaną w towarzystwie owoców, kwiatów, przypraw i drzew doskonale wpisują się w klimat przejściowej pory roku. Otulają nas przytulnością w pochmurne dni, działają jak zastrzyk zmysłowości na romantyczne wieczory. Wśród popularnych kompozycji z tą nutą zapachową warto wymienić kultowe La Vie Est Belle od Lancôme, gdzie soczysta gruszka przeplata się z pralinką, wanilią i paczulą, tworząc elegancki i kobiecy zapach idealny na jesienne wieczory. Równie ciekawą propozycją jest Scandal od Jean Paul Gaultier, w którym miód gra pierwsze skrzypce, otaczając całość słodką, głęboką aurą. Gruszka dodaje mu świeżego, owocowego pazura. o ile szukasz świeższej interpretacji tego soczystego owocu, świetnym wyborem może być Idôle Nectar od Lancôme. To nowoczesny zapach, gdzie miodowa słodycz spotyka się z delikatnymi kwiatami.
View Burdaffi on the source website