Ta sałatka z grillowanych brzoskwiń was zachwyci. Obłędny ser doda jej pazura. Przepis poleca Plate By Kate

stronakuchni.pl 2 lat temu
Zdjęcie: Kasia Nowicka


Brzoskwinie smakują jak pełnia lata - słodyczą i orzeźwieniem. Są znakomite do ciast, lodów deserów i… sałatek. W towarzystwie słonego sera pokazują nową twarz. Sałatka z grillowanych brzoskwiń to znakomite połączenie owocowych nut manouri - sera, z którym warto się na dłużej zaprzyjaźnić - pisze blogerka Plate By Kate, czyli Kasia Nowicka i poleca przepis na wyborną sałatkę z brzoskwiniami.

Owoce z grilla i ser - strzał w dzisiątkę

Grill jest dobry na wszystko. Na pogodę i niepogodę, na relaks, spotkanie z przyjaciółmi albo po prostu, dla przyjemności. I można na nim przygotować dosłownie wszystko - mięsa, warzywa i… owoce. Do kuchennych i grillowych eksperymentów zachęcił mnie dawno temu słynny brytyjski kucharz Jamie Oliver. Grillowanie to jedna z jego ulubionych metod i jest w tym prosta prawda - powolne pieczenie nad żarem wydobywa z mięs, warzyw i owoców zaskakujące smaki. W brzoskwiniach podkreśla słodycz i lekko je karmelizuje. I to jest strzał w dziesiątkę.

Chcesz zaskoczyć gości? Wypróbuj przepisy na pyszne i proste sałatki do dań z grilla

Podczas grillowania ze znajomymi warto podać pyszne przekąski. Zebraliśmy dla Ciebie 15 niezawodnych i oryginalnych przepisów na sałatki, którymi możesz mile zaskoczyć gości. To m.in. sałatka…

Katarzyna Puczyńska

Przed laty zachwyciła mnie sałatka z brzoskwiniami i panchettą autorstwa Jamiego i do dziś gości na moim stole regularnie. To ona była początkiem moich kuchennych eksperymentów, bo brzoskwinie dobrze czują się nie tylko w towarzystwie wędzonych i grillowanych mięs. Strzałem w dziesiątkę jest ser. Może być feta, dobrze sprawdzi się grillowany ser halloumi. Ale prawdziwy rarytas to ser manouri.

Manouri - obłędny smak

To grecki kuzyn dobrze wszystkim znanej fety. Powstaje jakby przy okazji produkcji słynnego sera, z serwatki, która jest produktem ubocznym produkcji fety. I znacznie się od niej różni. Po pierwsze - jest znacznie mniej słony. Do tego bardziej kremowy i aksamitny, bo zawiera więcej tłuszczu, dlatego należy go używać z umiarem.

Smak? Obłędny. Delikatny, jogurtowy, ale można wyczuć w nim nuty cytrusów i orzechów. Znakomity na słodko z miodem i owocami, ale nie tylko. Możesz posypać nim zapiekanki, albo, tak jak w moim przepisie, podsmażyć na małej ilości oliwy lub oleju. Ma sporo białka i wapnia i jeszcze jedną zaletę – dobrze znoszą go osoby uczulone na krowie mleko albo nietolerujące laktozy. I wcale nie musisz szukać go w ekskluzywnych delikatesach - ja kupuję go w… dyskontach.

Idź do oryginalnego materiału