Zazwyczaj trafia do kuchni przypadkiem – złowiony przez dziadka albo kupiony na targu jako „coś taniego”. Mało kto wie, iż ta niepozorna ryba potrafi smakiem zawstydzić niejednego łososia. Jej mięso przypomina proste obiady z dzieciństwa. A przy tym daje ogrom możliwości, jeżeli tylko podejdziesz do niego z odrobiną uwagi i kulinarnej odwagi.