Święta w pałacu Moszyńskich w Łoniowie były bardzo wystawne, opisuje w swojej książce dotyczącej mieszkańców Łoniowa – Renata Mazurkiewicz.
Z informacji pochodzących od syna lokaja wiadomo, iż święta były bogate i starannie je przygotowywano. Rodzinna kolacja rozpoczynała się późnym wieczorem.
Wśród ulubionych potraw świątecznych były m.in. gołąbki z kapusty, bigos na dziczyźnie, placki z buraków cukrowych, a wśród wyrobów cukierniczych rogaliki, babki parzone, pączki i słodkie kruche ciasteczka.
Zachowała się książka kucharska hrabiny Marii Moszyńskiej z Ledóchowskich z odręcznymi zapiskami. Hrabina codziennie wydawała dyspozycje kucharzowi, wśród specjałów były m.in. lukry, glazury czekoladowe, poncze i leguminy. Renata Mazurkiewicz dodaje, iż hrabianki Maria i Helenka dbały o wystrój choinki, chętnie też uczyły dziewczęta ze wsi wykonywania ozdób świątecznych. Jedną z nich były małe koszyczki z koralików.
Pałac w Łoniowie stoi do dziś. Jest własnością prywatną. Wcześniej była tam siedziba Domu Dziecka.
Informacje dotyczące zwyczajów rodziny Moszyńskich zawarte są w książce Renaty Mazurkiewicz pt. „Mieszkańcy parafii Łoniów w pierwszej połowie XX wieku 1914-1945”.