Grudzień w Nowym Sączu ma swój niepowtarzalny rytm. Światła na ulicach, zapach choinek i ten moment, gdy coraz częściej myśli się o świątecznym stole. Właśnie wtedy szczególnego znaczenia nabierają miejsca, gdzie jakość, smak i tradycja spotykają się w jednym punkcie. Takim adresem jest sklep Zakładu Przetwórstwa Wędlin „Dziad” przy ul. Paderewskiego 40.
Smak świąt zaczyna się od dobrego wyboru
Punkt sprzedaży „Dziada” na Paderewskiego to miejsce, do którego zaglądają ci, którzy nie chcą zdawać się na przypadek. W okresie przedświątecznym ladę wypełniają klasyczne wędliny, pachnące naturalnym wędzeniem i przyprawami, które wielu klientom przywołują wspomnienia domowych świąt sprzed lat. To nie jest masowa produkcja, ale rzemiosło, w którym liczy się smak, prosty skład i czas.
Paderewskiego 40 – adres, który warto zapamiętać
Sklep w Nowym Sączu to wygodny punkt dla mieszkańców miasta i okolic. Bez pośpiechu, bez anonimowości dużych marketów, za to z możliwością spokojnego wyboru i rozmowy. Przed świętami Bożego Narodzenia to właśnie takie miejsca zyskują na znaczeniu – gdy każdy szczegół na wigilijnym stole ma swoją historię.
Wędliny, które budują świąteczną atmosferę
Boże Narodzenie to nie tylko potrawy, ale także zapachy i smaki, które tworzą klimat tych kilku wyjątkowych dni. Wędliny z „Dziada” często trafiają na stoły podczas rodzinnych spotkań, świątecznych śniadań i wizyt gości. To produkty, które nie dominują, ale dopełniają – dokładnie tak, jak powinny.
Lokalnie, na święta i nie tylko
Punkt sprzedaży przy ul. Paderewskiego 40 to dowód na to, iż lokalne firmy potrafią odpowiadać na potrzeby mieszkańców także w najbardziej wymagającym okresie roku. Przedświąteczne zakupy w „Dziadzie” dla wielu nowosądeczan stały się już małą tradycją – cichą, bez reklamy, ale za to opartą na zaufaniu i smaku.
W grudniowym zgiełku warto czasem zwolnić i wybrać miejsce, gdzie święta zaczynają się jeszcze przed Wigilią. Na Paderewskiego 40 czuć to wyraźnie.
„Dla nas najważniejsza jest świeżość i uczciwość wobec klienta. Każdy wyrób, który trafia do sprzedaży, robimy tak, jakby miał stanąć na naszym własnym, rodzinnym stole – według staropolskiej receptury. Opieramy się na naturalnych składnikach, bez pośpiechu i bez kompromisów, bo tylko wtedy smak jest prawdziwy. Święta to wyjątkowy czas, dlatego chcemy, żeby nasze wędliny kojarzyły się z domem, spokojem i tym, co najlepsze z dawnych lat” – mówi Mateusz Dziad, właściciel Zakładu Przetwórstwa Wędlin „Dziad”.
Sklep w Nowym Sączu znajduje się przy ul. Paderewskiego 40
