Świat zakochał się w polskich ozdobach. "Produkt z Chin nas nie przebije"
Zdjęcie: Mężczyzna w okularach stoi w jasnym pomieszczeniu, trzymając konstrukcję z kolorowych kul połączonych patyczkami, przypominającą model molekularny. W tle widoczny karton oraz wiszący na ścianie obraz.
Polska zajmuje 5. miejsce na świecie i 2. w Europie pod względem eksportu bombek i dekoracji świątecznych. Skąd bierze się ten sukces? Dlaczego polscy producenci nie boją się zalewu chińskich ozdób choinkowych? I czemu bombki "jak z PRL-u" będą coraz droższe?












