Przeciwko importowi żywności z Ukrainy i państw trzecich będą w Lublinie protestować rolnicy z całego regionu. Pikietę odbędzie się przed Lubelskim Urzędem Wojewódzkim. Rolnicy obawiają się między innymi napływu ukraińskiej żywności do Polski.
– Chcemy przedstawić wojewodzie nasze postulaty i nasze obawy o naszą przyszłość – mówi w rozmowie z Radiem Lublin wiceprezes Towarzystwa Rolniczego Ziemi Hrubieszowskiej, Wiesław Sokołowski. – Pierwszy postulat, najważniejszy, to rekompensata dla rolników. Do 900 złotych pszenica konsumpcyjna, 850 złotych paszowa. Drugi postulat: chcemy, żeby na półkach sklepowych było 70% produktów pochodzących od polskiego rolnika. Chcemy poprawy sytuacji, w której jesteśmy, w kryzysie. Jakichś konkretnych działań rządu – dodaje.
POSŁUCHAJ PODCASTU:
Agrobiznes
Pikieta przed Lubelskim Urzędem Wojewódzkim rozpocznie się około godziny 12.00 i potrwa do godziny 14.00. W tym czasie kierowcy w rejonie protestu mogą spodziewać się utrudnień w ruchu. W związku z protestem cześć ul. Spokojnej będzie wyłączona z ruchu, a na ul. Chmielnej wprowadzony zostanie ruch dwukierunkowy.
MaTo / opr. PaW
Fot. Piotr Michalski / archiwum
