Śmierć Izabeli: Kontrowersje wokół prawa do aborcji i odpowiedzialności lekarzy

plotkosfera.pl 4 godzin temu

17 lipca Sąd Rejonowy w Pszczynie ogłosi wyrok w procesie trzech lekarzy, oskarżonych w związku ze śmiercią ciężarnej Izabeli, która zmarła w 2021 r. w pszczyńskim szpitalu z powodu wstrząsu septycznego. Sprawa ta wywołała w całym kraju protesty przeciwko obowiązującym przepisom dotyczącym aborcji i praw pacjenta.

Izabela, 30-letnia kobieta, zgłosiła się do Szpitala Powiatowego w Pszczynie we wrześniu 2021 r. po tym, jak odeszły jej wody płodowe. U płodu wcześniej stwierdzono wady rozwojowe. Rodzina zmarłej stoi na stanowisku, iż lekarze zaszli za daleko w zwlekaniu z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do śmierci kobiety. Proces karny trzech lekarzy toczy się przed sądem w Pszczynie, jest prowadzony z wyłączeniem jawności.

Prokuratura oskarżyła lekarzy o narażenie kobiety na niebezpieczeństwo i nieumyślne spowodowanie jej śmierci. Zarzuty obejmują brak podjęcia prawidłowego postępowania diagnostyczno-terapeutycznego oraz weryfikacji przyjętego trybu postępowania, czego skutkiem było obumarcie płodu i w konsekwencji śmierć kobiety.

W 2023 r. doszło do ugody między rodziną zmarłej a ubezpieczycielem szpitala, której warunki pozostają poufne. Szpital zawiesił realizację kontraktów dwóch lekarzy pełniących dyżur w czasie pobytu Izabeli w placówce. Naczelny Sąd Lekarski (NSL) uchylił decyzję Okręgowego Sądu Lekarskiego w Katowicach (OSL) o zawieszeniu trzech lekarzy, którzy zajmowali się Izabelą z Pszczyny. Sprawa została skierowana do ponownego rozpatrzenia przez OSL.

Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia, w 2022 r. odnotowano 1,3 tys. zgonów matek w Polsce, co stanowi wzrost o 15% w porównaniu z rokiem poprzednim. Rzecznik Praw Pacjenta uznał naruszenie praw pacjenta i zalecił dodatkowe szkolenia personelu oraz rozszerzenie procedur bezpieczeństwa.

W połowie stycznia br. OSL uznał obwinionych lekarzy, którzy zajmowali się Izabelą, za winnych braku należytej staranności w leczeniu pacjentki. Wobec jednego z nich orzekł karę zawieszenia prawa wykonywania zawodu na pięć lat, wobec dwóch pozostałych – na dwa lata. Od tamtego orzeczenia odwołali się obrońcy lekarzy i rodzina zmarłej, która domagała się surowszych kar.

NSL zapowiedział wydanie w pisemnym uzasadnieniu zalecenia dla OSL – pozyskania opinii biegłych do oceny postępowania lekarskiego, uznając za niewystarczające bazowanie przez OSL na opinii wydanej przez zespół biegłych w toku postępowania przygotowawczego prowadzonego przez prokuraturę.

Decyzja NSL oznacza, iż postępowanie przed organami lekarskiego samorządu zawodowego, po upływie blisko czterech lat od śmierci pacjentki, zacznie się od początku w I instancji. Jak skomentowała prawniczka, jeżeli zdaniem NSL w tej sprawie OSL popełnił kardynalne błędy, to „najdobitniej świadczy to o tym, iż wbrew zapewnieniom przedstawicieli samorządu lekarskiego zasada no fault i brak odpowiedzialności karnej lekarzy z jednoczesnym przekazaniem orzekania w sprawach błędów lekarskich nieprzygotowanym do tego sądom lekarskim jest w praktyce wprowadzeniem zasady bezkarności”.

Idź do oryginalnego materiału