Fame MMA, polska federacja walk kulinarnej, znów znalazła się w centrum uwagi medialnej. Tym razem, ze względu na kontrowersyjne wypowiedzi jednego z zawodników, program został przerwany już po kilku minutach. Czy takie działanie było uzasadnione, czy jedynie wzmogło medialne zainteresowanie?
Program, który miał być Face2Face Adriana Ciosa, Natana Marconia i Gracjana Szadzińskiego, gwałtownie przekształcił się w burzliwą dyskusję. Natan Marcon, jeden z uczestników, zaczął przedstawiać zeznania Alana, a następnie zwrócił uwagę na siostrę innego zawodnika, co doprowadziło do przerwania programu przez prowadzącego. Czy takie działanie było odpowiedzią na adekwatną granicę, czy jedynie wzmogło kontrowersję?
Wśród widzów i fanów federacji panuje różnorodność opinii. Jedni twierdzą, iż federacja nie powinna przerywać programu, ponieważ to prowadzi do utraty zaufania i zainteresowania wśród widzów. Drudzy uważają, iż Natan mógł się powstrzymać od wypowiedzi i nie prowokować prowadzącego do przerwania programu. Wśród użytkowników mediów społecznościowych panuje jednak zgoda co do jednego: masa ludzi chciałaby zobaczyć powrót do dawnego klimatu federacji, w którym dramy były mniejsze i nie prowokowały tak częstych kontrowersji.
Czy Fame MMA straciło swój urok?
Wiele osób śledziłoby Fame MMA z uwagą, obserwując, jak udawało się federacji wyławiać z zawodników historie i emocje. Jednakże, z czasem, granica między prywatnością a medialnym show zaczęła się przesuwać. Obecnie, na programach przedstawiane są papiery z zeznań, co prowadzi do eskalacji konfliktów i kontrowersji.
Według danych, w 2020 roku Fame MMA osiągnęło rekordowe wyniki oglądalności, z ponad 100 tysiącami widzów na żywo. Jednakże, od tego czasu, liczba widzów zaczęła spadać, co może być spowodowane zmianą klimatu w federacji.
Powracające pytania
Czy przerwanie programu Fame MMA było uzasadnione? Czy Natan Marcon przekroczył granicę, mówiąc o siostrze innego zawodnika? Czy federacja powinna dać więcej przestrzeni swoim zawodnikom, aby wyrażać swoje emocje, czy powinna bardziej kontrolować to, co się dzieje na ekranie?
Wśród użytkowników mediów społecznościowych panuje zgoda co do jednego: masa ludzi chciałaby zobaczyć powrót do dawnego klimatu federacji, w którym dramy były mniejsze i nie prowokowały tak częstych kontrowersji.
Zmiany w federacji
Fame MMA, jako przedstawiciel polskiej sceny walk kulinarnej, powinno podejmować się zmian, aby przyciągnąć ponownie widzów. Może czas na zmianę formatu programu, aby udostępnić widzom więcej emocji i dram, ale bez przekraczania granic prywatności? Czas pokaże, czy federacja potrafi się przystosować do nowych czasów i potrzeb widzów.