Rekin połknął telefon z włączoną kamerą. Nagrała wnętrze paszczy. "Próbował zrobić selfie" [WIDEO]

gazeta.pl 7 godzin temu
Zdjęcie: Rekin połknął telefon. Fot. Robert Webster / iNaturalist, CC BY-SA, screen x.com/nexta_tv


Zastanawialiście się, jak to jest być połkniętym przez rekina? Przypadkowe nagranie może pomóc. Zwierzę o imieniu Jitterbug w trakcie sesji karmienia z udziałem turystów połknęło telefon z uruchomionym nagrywaniem, by po chwili go wypluć. Urządzenie zarejestrowało wnętrze paszczy.
Na początku listopada grupa turystów wybrała się na Bahamy podwodnym statkiem, by obserwować żarłacze tygrysie. Jedną z atrakcji wycieczki była sesja karmienia rekinów. Jeden z nich, samica dobrze znana podwodnym przewodnikom na tyle, iż otrzymała imię Jitterbug, chwycił telefon zabezpieczony wodoszczelną obudową i połknął urządzenie należące do kapitana wycieczki, myśląc, iż to jedzenie. Przez cały czas działało na nim nagrywanie, dzięki temu udało się więc zarejestrować niezwykły film.

REKLAMA







Zobacz wideo Jedyny taki McDonald's w Polsce! We Wrocławiu lokal stał się wielką atrakcją



Rekin połknął telefon. Tak wygląda wnętrze jego paszczy
Na nagraniu widać wnętrze paszczy, w tym ruchy mięśni policzkowych, odruch pozwalający przesuwać wodę przez skrzela w trakcie, gdy rekin nie pływa. Widać też fałdy przewodu pokarmowego i rzędy płaskich i charakterystycznie ząbkowanych zębów, odróżniających żarłacze tygrysie od innych rekinów. Jitterbug wypluła połkniętego iPhone'a, nim trafił do przełyku, urządzenie udało się więc odzyskać w niemal idealnym stanie.



Wszystkiemu przyglądał się podwodny fotograf Ken Kiefer, który całe zdarzenie opisał w mediach społecznościowych. - Widziałem, jak rekin przeżuwa obudowę. Pomyślałem, iż już po telefonie, ale wtedy zobaczyłem, jak go wypluwa - zdradził, cytowany przez portal Daily Mail. Zażartował, iż rekin najwyraźniej "próbował zrobić selfie".




Jak często atakują rekiny i gdzie jest najwięcej ataków? Statystyki cię zdziwią
Prawdopodobieństwo ataku i ugryzienia przez rekina jest bardzo niskie. The International Shark Attack File prowadzona przez Uniwersytet Florydy prowadzi bazę ataków rekinów, dzieli je też na sprowokowane i niesprowokowane. W 2023 roku na całym świecie doszło do 69 niesprowokowanych przez ludzi sytuacji, w których zostali oni zaatakowani lub pogryzieni przez rekiny. Dziesięć z nich zakończyło się śmiercią człowieka. To więcej niż średnia z poprzednich lat, wynosząca 63.
Zobacz też: Polak pojechał na jarmark bożonarodzeniowy do Wiednia. Ceny? "Taniej niż w Polsce"



Eksperci podkreślają jednak, iż w takich sytuacjach mowa przede wszystkim o "ugryzieniach próbnych", w których zwierzę myli człowieka z ofiarą. choćby takie przypadkowe i pomyłkowe ugryzienie wciąż może jednak być niebezpieczne. 22 zdarzenia w 2023 roku zostały sprowokowane, głównie przez polujących z kuszą nurków, cztery z nich były śmiertelne. Za większość z ataków odpowiadają żarłacze białe, do ponad połowy z nich dochodzi u wybrzeży Stanów.
Idź do oryginalnego materiału