Rączka piecze soczystego kurczaka po staropolsku z jesiennymi dodatkami. Robi „lajbik” i mięso nie wysycha

Taka pieczeń będzie hitem niedzielnych, a także poniedziałkowych obiadów. Po odgrzaniu, gdy smaki w ciągu nocy się przegryzą, będzie jeszcze smaczniejszy. Przepis jest inspirowany kuchnią staropolską, ale pan Remek nie byłby sobą, gdyby nie dołożył czegoś od siebie. Chodzi o trik z lajbkiem, za pomocą którego mięso jest soczyste jak nigdy. Lajbik zrobisz od ręki, bez żadnych dodatków i gadżetów.