„Przez hałasy spod pierzyny babcia myślała, iż Janek mnie krzywdzi. ...

polki.pl 5 godzin temu
„Chyba po ślubie na poważnie rozważymy przeniesienie się na wieś, bo tam zawsze Janek robił się napalony. Coś musiało się kryć w atmosferze starego domu babci, bo ja także nie mogłam mu odmówić. Tylko z grzeczności wychodziliśmy w ogóle z łóżka”.
Idź do oryginalnego materiału