Mój mąż już pół roku siedzi w domu i nie może znaleźć pracy. Ale chce pracować tylko w swojej specjalności

przytulnosc.pl 3 godzin temu

Od ponad roku mieszkam razem z moim chłopakiem, Michałem. Jednak od dawna zaczęłam się tym męczyć, zwłaszcza iż on nie chce na mnie wychodzić za mąż. Wszystko zaczęło się wtedy, gdy zaczęliśmy się spotykać dość późno – miałam już 28 lat, a on 31. Michał ma już byłą żonę, Agnieszkę, oraz dwoje wspaniałych dzieci, Kaję i Filipa. Bardzo dobrze dogaduję się z jego córką, Kają, która często nocuje u nas, dlatego spędzam z nią wystarczająco dużo czasu.

Ale nie o to chodzi. Na początku razem zamieszkaliśmy w jego dwupokojowym mieszkaniu, aby upewnić się, iż do siebie pasujemy. Potem planowaliśmy już ślub. Pierwszy rok naszego życia był jak bajka. Pracowaliśmy oboje, więc pieniądze były nam na wyciągnięcie ręki. Bardzo często rozpieszczaliśmy jego dzieci, kupując im różne słodycze i zabawki.

Często chodziliśmy razem do kawiarni, restauracji, kina, i kilka razy w roku wyjeżdżaliśmy na wakacje. Jednak pół roku temu Michał został zwolniony z pracy. Pracował ekonomistą w dużej firmie, czegoś nie spodobało się jego szefowi, i postanowił go zwolnić.

Od tego czasu Michał już pół roku siedzi w domu i nie może znaleźć pracy. Ale chce pracować tylko w swojej specjalności. Oczywiście, próbuje gdzieś trochę zarobić i wziąć się za jakąś pracę, ale nam tych pieniędzy nie wystarcza. Możemy opłacić tylko rachunki za media, a za wszystko inne musi płacić i ciągnąć na sobie ja.

Pierwszy czas znosiłam to, ale teraz już nie rozumiem, dlaczego muszę sama wszystko dźwigać. Gdyby chciał, już by się zatrudnił w pracy swoich marzeń. Zwłaszcza, iż choćby nie jesteśmy małżeństwem, a po prostu mieszkamy razem. I nie wiadomo, czy jeszcze kiedyś zostaniemy mężem i żoną.

Ostatnio zaczęłam mu o tym mówić, a on się tym wzburza. Michał nie rozumie, iż konieczność utrzymania rodziny powinna spoczywać na mężczyźnie. Często zaczęliśmy się z tego powodu kłócić. Teraz mieszkamy razem, ale nie wiem, jak dalej żyć. Bardzo go kocham, ale nie chcę znosić takiego traktowania i ciągnąć na sobie całej rodziny, bo jestem kobietą.

Idź do oryginalnego materiału