Chleb watykański, chlebek szczęścia lub chleb przyjaźni - istnieje kilka nazw odnoszących się do wyjątkowego wypieku, który - jak podają legendy - wywodzi się najprawdopodobniej z tradycji Amiszów. Nikt tak naprawdę jednak nie zna historii powstania tego niezbyt skomplikowanego, aczkolwiek długotrwałego w przygotowaniu kulinarnego przepisu, który jest przekazywany z rąk do rąk razem z zaczynem. Jedno jest pewne, smakuje wybitnie i ma przynosić szczęście.
REKLAMA
Zobacz wideo Przepisy na pyszne ciasta bożonarodzeniowe - zebrę i piernik
Watykański chlebek szczęścia. Kulinarny łańcuszek, który pokochali Polacy
Niech nazwa was nie zmyli, chlebek watykański tak naprawdę nie ma nic wspólnego z bochenkiem, którym zajadamy się przy śniadaniu. Jest to ciasto, którego przygotowanie opiera się o ściśle skomponowaną recepturę. zwykle robi się go z zaczynu, który wręcza nam bliska osoba. jeżeli jednak nikt wam go nie podaruje, śmiało możecie wziąć sprawy w swoje ręce. Będziecie potrzebowali czterech składników:
1/3 szklanki mąki,
1/3 cukru
1/3 letnie mleko
odrobina świeżych, pokruszonych drożdży.
Całość dokładnie mieszamy, a następnie otulamy ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce na trzy dni. Czwartego dnia zaczyn możemy przekazać naszym przyjaciołom i tym, którym dobrze życzymy. Ważne jest, aby wręczyć im również przepis, który jest dokładną instrukcją przygotowania ciasta na siedem kolejnych dni.
Jak zrobić chlebek watykański? Przygotuj się na aktywny tydzień
Osoby, do których trafił zaczyn na chlebek szczęścia, oprócz stosowania się do przepisu, powinny również mieć na uwadze fakt, iż ciasto to nie lubi metalu. W związku z tym przy procesie przygotowywania należy się wystrzegać wszelkich sprzętów kuchennych wykonanych z tego tworzywa. Najlepiej sprawdzi się szklana miska oraz drewniana lub plastikowa łyżka do mieszania.
Przyrządzanie wypieku zaczynamy od dorzucenia do zaczynu 250 g cukru, którego pod żadnym pozorem nie wolno mieszać z resztą. Składnik dodajemy do miski, przykrywamy całość i odstawiamy w bezpieczne i ciepłe miejsce, aż do kolejnego dnia. Po upływie 24 godzin nadchodzi czas na kolejny produkt, którym jest mleko. 250 ml płynu wlewamy do miski, NIE MIESZAMY, przykrywamy ścierką i odkładamy. Trzeciego dnia dosypujemy do roztworu 250 g mąki, NIE MIESZAMY, nakrywamy materiałem i odstawiamy. Czwartego dnia przychodzi czas na połączenie składników.
Zobacz też: Polski przysmak rozkochał w sobie Włochów. Serwują go na śniadanie. Kusi błyszczącym lukrem
Czynność należy powtórzyć rano, w południe i wieczorem. Niech was nie martwi nieprzyjemny zapach ulatniający się z naczynia, to naturalny proces i znak, iż wszystko idzie zgodnie z planem. Piątego dnia ponownie dorzucamy 250 g cukru, NIE MIESZAMY i przykrywamy. W przedostatnim dniu tej wyjątkowej kulinarnej przygody przechodzimy do rozdzielenia ciasta na cztery części, z czego jedną zostawiamy dla siebie, a pozostałe trzy wręczamy osobom bliskim naszemu sercu. Siódmego dnia do długo przygotowywanej formy dodajemy:
250ml oleju
250g maki
3 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
rodzynki
posiekaną drobno czekoladę
2 starte jabłka
1/2 łyżeczki soli
1/2 cynamonu
Wszystkie składniki mieszamy przy użyciu drewnianej lub plastikowej łyżki i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni Celsjusza na 45 minut. Zanim zaczniecie zajadać się chlebkiem watykańskim, musicie pamiętać o jednej, bardzo ważnej kwestii - trzeba pomyśleć życzenie. Istotny jest również fakt, iż wypiek nie powinno się przygotowywać więcej niż jeden raz w życiu. W końcu szczęściem należy się dzielić, nie powinniśmy zagarniać go tylko dla siebie.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.