W ferworze przedświątecznych przygotowań, kiedy w domach rusza wielkie pranie, gotowanie i sprzątanie, miejska sieć kanalizacyjna przeżywa prawdziwe oblężenie. Niestety, często traktowana jest jak bezdenny kosz na śmieci. Pracownicy Wodociągów Gminnych w Pakosławiu postanowili zobrazować problem, publikując zdjęcie tzw. „świątecznego potwora”.
Toaleta to nie kosz na śmieci
To, co na pierwszy rzut oka może przypominać „bałwanka”, w rzeczywistości jest zbitą masą odpadów, które nigdy nie powinny trafić do odpływu. Zamiast śniegu mamy tu jednak chusteczki nawilżane, tłuszcze i szmaty.
- W każdej studni, w każdej przepompowni znajdujemy śmieci. Zwłaszcza w głównych magistralach, gdzie idą ścieki ze szkół i zbiorowych punktów, jest tego bardzo dużo - przyznaje Anna Głowacz, prezes Spółki Wodociągi Gminne w Pakosławiu.
Sytuacja jest poważna, a pracownicy spółki dwoją się i troją, aby oczyścić system przed Wigilią.
- Przygotowujemy się do świąt, chcemy poczyścić pompy, żeby w miarę możliwości nie zatkały się nam wszystkie na święta, bo będzie tragedia. Przygotowania już rozpoczęliśmy i jest źle - dodaje prezes Głowacz.
Zabójcze chusteczki i tłuszcz
Co jest największą zmorą hydraulików? Przede wszystkim chusteczki nawilżane, które w przeciwieństwie do papieru toaletowego, nie rozpuszczają się w wodzie. Tworzą one w rurach zwarte zatory, które blokują pompy.
- Ewidentnie widać chusteczki higieniczne, podpasek też jest bardzo dużo w systemie kanalizacyjnym. To wszystko, zamiast w koszu na śmieci, ląduje w toaletach - tłumaczy Anna Głowacz.
Kolejnym wrogiem drożności rur jest tłuszcz wylewany po świątecznym gotowaniu, zwłaszcza w budynkach wielorodzinnych.
- Dużo tłuszczu jest zwłaszcza z bloków, budynków wielolokalowych. Tłuszcze nie są wyrzucane, tylko wlewane do toalety i zlewów. Ewidentnie studzienki są zapchane i pompy nie działają tak prawidłowo, jak powinny - wyjaśnia prezes spółki, dodając, iż wymusza to zwiększoną, bardziej energochłonną i kosztowną pracę urządzeń.
Czego NIE wrzucać do toalety?
Wodociągi Gminne przypominają prostą zasadę: toaleta służy wyłącznie do celów fizjologicznych. Aby uniknąć „świątecznych potworów” i ryzyka wybicia ścieków w naszych piwnicach, pod żadnym pozorem nie wrzucamy do muszli:
- chusteczek nawilżanych i higienicznych,
- rękawiczek jednorazowych i maseczek,
- mopów, szmat i włosów,
- podpasek i środków higieny osobistej,
- resztek jedzenia, olejów i tłuszczu.
Stosowanie się do tych zasad to nie tylko kwestia kultury, ale i bezpieczeństwa nas wszystkich.
- Zamiast „potworów z przepompowni” i zalanych piwnic, chcemy widzieć tylko uśmiechy przy świątecznym stole. Dbajmy wspólnie o kanalizację - ona też chce spokojnie przeżyć święta - apelują pracownicy Wodociągów Gminnych w Pakosławiu.
https://rawicz24.pl/wiadomosci/zwalnia-tempo-bezrobocia-rekordowe-dotacje-na-biznes-jak-wyglada-sytuacja-na-lokalnym-rynku-pracy/EIjixSfgUAqcMQNlET30












