Postawiła na sobie krzyż, a los ofiarował jej nowy start…

naszkraj.online 6 godzin temu
Ona postawiła na sobie krzyż. A potem los podarował jej nowe życie… Marek wszedł do mieszkania późnym wieczorem. Na twarzy malowało się zmęczenie, w oczach – wewnętrzna walka. W milczeniu zdjął buty, przeszedł do kuchni i usiadł przy stole. — Marku, zjesz kolację? — krzątała się wokół niego Bożena. — Upiekłam kaczkę, tak jak lubisz. […]
Idź do oryginalnego materiału