Wypłata środków z KPO dla branży hotelarsko-gastronomicznej została wstrzymana, a wszystkie wnioski zostaną dokładnie sprawdzone. To decyzje minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz. Nie dojdzie jak na razie do jej dymisji, czego domagają się politycy opozycji.
Prawo i Sprawiedliwość wraz z Konfederacją postulowały też zwołanie komisji śledczej w sprawie KPO, co jak mówiła na antenie Polskiego Radia 24 politolog Kinga Wojtas, jest elementem nadchodzącej kampanii wyborczej:
Politycy koalicji rządzącej, w tym sam premier mówili, iż sprawa jest pozostałością po rządach Prawa i Sprawiedliwości.
Fundusze z Krajowego Planu Odbudowy miały posłużyć modernizacji i poszerzeniu działalności przedsiębiorstw, stanowiąc formę wsparcia po trudnym okresie spowodowanym pandemią COVID-19. Afera wybuchła, kiedy okazało się, iż przedsiębiorcy z branży hotelarsko-turystyczno-gastronomicznej, którzy otrzymali dotację, przeznaczyli pieniądze na cele takie jak między innymi jachty czy luksusowe meble. Sprawę bada Prokuratura Europejska. /IAR/
