Pokazała w sieci ostatnie nagranie Stanisława Sojki. Kilka godzin później artysta już nie żył

zycie.news 2 godzin temu
Zdjęcie: Ostatnie nagranie Stanisława Sojki/Instagram


W czwartek 21 sierpnia media obiegła informacja o śmierci Stanisława Sojki. Artysta miał wystąpić na festiwalu w Sopocie, zamiast tego trafił do szpitala, gdzie zmarł. Jak informuje serwis „Super Express”, to, co miało być zapowiedzią muzycznego widowiska, stało się pożegnaniem. Natalia Grosiak podzieliła się w sieci fragmentem próby do duetu ze Stanisławem Sojką na Top of the Top Sopot Festival.

Legenda polskiej sceny muzycznej

Stanisław Sojka od dziesięcioleci pozostawał jednym z najważniejszych głosów polskiej sceny muzycznej. Jego twórczość, balansująca między jazzem, poezją śpiewaną a muzyką klasyczną, wyróżniała się niepowtarzalnym stylem, a wyjątkowa wrażliwość i głębia interpretacji sprawiły, iż zyskał status artysty kultowego.

Wiadomość o jego śmierci spadła na fanów niczym grom z jasnego nieba, pogrążając środowisko muzyczne w żałobie.Kilka godzin przed tragedią Sojka pojawił się na próbie w sopockiej Operze Leśnej, przygotowując wspólnie z Natalią Grosiak utwór "Cud niepamięci".

Fragment tej próby, opublikowany przez wokalistkę w mediach społecznościowych, stał się wzruszającym pożegnaniem – symbolem niezwykłego talentu i emocji, jakie artysta potrafił przekazać swoim głosem.

„To był ogromny zaszczyt Pana poznać, Panie Stanisławie. Ogromnie się cieszyłam na nasz wspólny występ. Bardzo się też stresowałam. Ale od Pana dostałam ogrom wsparcia, luzu i uśmiechu. Dziękuję… - napisała artystka w social mediach.

Stanisław Sojka źle się poczuł i trafił do szpitala

Tuż po próbie w sopockiej Operze Leśnej Stanisław Sojka poczuł się źle i został natychmiast przewieziony do szpitala. Mimo błyskawicznej reakcji personelu medycznego i starań lekarzy, życia artysty nie udało się uratować.

Choć oficjalna przyczyna śmierci Sojki nie została podana do publicznej wiadomości, nie jest tajemnicą, iż artysta mierzył się z poważnymi problemami zdrowotnymi od lat.

Świat muzyki stracił artystę, którego twórczość trudno przecenić. Stanisław Sojka zostawił po sobie dziesiątki albumów, obejmujących zarówno nagrania jazzowe, interpretacje poezji, jak i przeboje, które na stałe wpisały się w pamięć całych pokoleń. Utwory takie jak „Tolerancja”, „Absolutnie nic” czy „Cud niepamięci” stały się ikonami polskiej muzyki rozrywkowej, przypominając o wyjątkowym talencie i niepowtarzalnym głosie artysty.

Idź do oryginalnego materiału