Sezon na grzyby dobiega końca, dorwać można jedynie ostatnie okazy. To idealny moment, aby wykorzystać je na coś, co pozwoli nam cieszyć się leśnym smakiem przez całą zimę. Chociaż najpopularniejsze jest suszenie czy marynowanie w occie, ja stawiam na metodę mojej babci i szykuję grzyby solone.