Jak budować kulinarną markę w Świętokrzyskiem? – Opierać się na naturalnych produktach z własnego regionu, ponieważ turysta, który chce doświadczyć miejsca, gdzie przyjechał, chce zapamiętać je także na talerzu – powiedział Michał Szanduła z Uniwersytetu Rolniczego, dyrektor Centrum Kształcenia Ustawicznego w Krakowie, który brał udział w konferencji „Wielofunkcyjny rozwój gospodarstw rolnych” w ŚODR, w Modliszewicach.
– Budowanie marki to nic innego, jak zapraszanie do regionalnej, naturalnej kuchni. W moim odczuciu, wszędzie odbywać się to powinno tak samo, ale tylko i wyłącznie z wykorzystaniem własnego dziedzictwa kulinarnego – mówił Michał Szanduła.
W jego opinii, region świętokrzyski ma z czego czerpać i czym się pochwalić, jeżeli chodzi o produkty regionalne. Stąd takie bogactwo podmiotów należących do kulinarnego szlaku Świętokrzyska Kuźnia Smaków.
– Wielu z tych smakołyków próbowałem i jestem nimi zachwycony. Sery, wina, ryby to między innymi wyjątkowe produkty tego regionu – dodał dyrektor.
A jak skutecznie budować swoją markę?
– Przede wszystkim należy w tym celu wykorzystać wszystkie atuty regionu, ale pomysł na to każdy musi mieć swój – mówi Michał Szanduła.
Jak podkreślił dyrektor, najważniejsze znaczenie w budowaniu marki może mieć nazwisko.
– Spotykamy się z firmami, produktami, które mają w nazwie nazwisko i od razu budzi to zaufanie klienta, ponieważ z góry wiadomo, iż nikt nie pozwoli sobie na wystawianie nazwiska na złą opinię. o ile nie mamy nic do ukrycia, a wiemy, iż robimy to najlepiej, jak potrafimy w trosce o najlepszą jakość, chwalmy się naszym nazwiskiem i promujmy swoją rodzinę – radzi ekspert.
I dodał: – Świętokrzyskie nie tylko ma ogromny potencjał w sprawie budowania kulinarnej marki, ale i duże osiągnięcia. Ta marka jest bardzo pozytywnie odbierana na zewnątrz i o to chodzi.
