Jeden krok od rozwodu Małgorzata stała przy oknie i patrzyła, jak Tadeusz krąży po podwórku swoją nowiutką furą. Sąsiadka Barbara już po raz trzeci wyglądała z klatki schodowej – pewnie hałas silnika przeszkadzał jej w oglądaniu serialu. A Tadzio dalej jeździł w kółko jak dzieciak, który dostał wymarzoną zabawkę. — Tato, mogę przejechać się? — […]