Nocna prohibicja w Warszawie? "Wolą sobie walnąć »małpkę« na ławce niż wypić w lokalu"

kobieta.onet.pl 6 dni temu
Zdjęcie: 7a9f5f2b-667b-4659-b1d0-6f09bfc90bcd


Porozmawialiśmy z osobami pracującymi w gastronomii w Śródmieściu Warszawy, pytając, jak ich zdaniem wprowadzenie prohibicji może wpłynąć na branżę gastronomiczną w centrum stolicy. Jedna z kobiet przyznaje, iż zdarzało im się w pracy widzieć pobite osoby w stanie agonalnym po upojeniu alkoholowym. — Nieraz interweniowaliśmy, bo widzieliśmy, jak trzech mężczyzn bije jednego. Słyszymy, iż jeżeli ktoś chce się napić, to i tak to zrobi. Wprowadzenie prohibicji nie jest żadnym ograniczeniem wolności, zdaniem naszej rozmówczyni, bo nikt nie zakazuje całkowicie spożywania alkoholu.
Idź do oryginalnego materiału