Jasmina Workert wyznała, czym jest dla niej autentyczność w czasach edycji. Słabości w internecie nigdy nie były jej obce, a bycie autentycznym równa się z uzewnętrznianiem się, które jak przyznaje "jest chyba najtrudniejsze" w tym co robi. Lata doświadczeń i działanie w social mediach nauczyły ją jednak, jak radzić sobie z brakiem samoakceptacji. Dziś nie ma problemu z pokazywaniem się bez filtrów. Poznaj lepiej historię Jasminy Workert.
Jasmina Workert szczerze o samoakceptacji w social mediach
Jasmina Workert jest jedną z tych influencerek, która konsekwentnie łamie stereotypy i udowadnia, iż prawdziwe piękno tkwi właśnie w autentyczności. W czasach edycji autentyczność nie jest na porządku dziennym, a wręcz staje się rzadkością. Jasmina swoją popularność w mediach społecznościowych wykorzystuje do poruszania tematów związanych z samoakceptacją, tym jak pokochać siebie i nie dać się presji w czasach gdzie to idealny wygląd wydaje się być najwyższą wartością.
Jasmina prężnie działa na Instagramie i Tiktoku oraz regularnie dostarcza nowych treści na swój kanał na YouTube. Nie można też nie wspomnieć o jej solowym podkaście na Spotify pod nazwą "Live Yours", w którym to rozmawia o terapii, miłości, drodze do pewności siebie czy samotności. Otwarcie mówi o własnych zmaganiach z kompleksami i presją porównywania się z innymi w sieci. Stawia na szczerość, brak filtrów i autentyczność jakiej w tych czasach brakuje. Szczerze przyznaje, iż bywają w jej życiu też gorsze chwile pełne zmęczenia, przytłoczenia czy przebodźcowania.
W cyklu "Jestem sobą" wyznała, iż nigdy nie korzystała z programów i aplikacji do poprawiania urody poza ogólną poprawą kolorów zdjęć. Presja na bycie "idealną" jest już dla niej odległym tematem, ale nie boi się o tym rozmawiać.
Dzięki swojemu autentycznemu podejściu Jasmina zyskała szerokie grono odbiorców i przestrzeń w której każdy może czuć się wartościowy i akceptowany. Jest przykładem na to, iż bycie sobą bez filtrów jest dużo lepsze niż nakładanie na siebie maski z filtrami upiększającymi.
Pełną rozmowę wideo znajdziesz w górnej części artykułu!