W polskiej kuchni kryje się wiele zapomnianych perełek, smaków, które kiedyś królowały na stołach, a dziś ustąpiły miejsca bardziej popularnym daniom. Jedną z takich ryb, która w staropolskiej tradycji, zwłaszcza podczas wigilijnej wieczerzy, zajmowała honorowe miejsce, jest lin. Choć dzisiaj rzadziej gości na naszych talerzach niż chociażby łosoś, to jego delikatne mięso i subtelny smak zasługują na ponowne odkrycie.