Nie będę tego jeść warknęła teściowa, krzywiąc się na widok talerza. Co to ma być? Elżbieta zmarszczyła nos, jakby przed nią postawiono wiadro śmieci. Barszcz wyjaśniła z uśmiechem synowa, Krystyna. Zdjęła pokrywkę z ceramicznego garnka i nalała gorący, rubinowy wywar. Gotowanie z warzyw z własnego ogródka to prawdziwa przyjemność. Nie widzę różnicy skomentowała z przekąsem […]