Nie mogłem po prostu odejść

naszkraj.online 2 dni temu
Nie mogła po prostu odejść. Mimo sprzeciwu matki, Grażyna poślubiła Jana, choć Zofia Leonarda niechętnie patrzyła na ich związek. Córeczko, ten facet nie jest dla ciebie, co ci da ten Janek? Wychował go jedynie babcia, rodziców już nie ma. Pracuje w jakimś warsztacie samochodowym jedno słowo robotnik. Mamo, Janek nie jest winny, iż jego rodzice […]
Idź do oryginalnego materiału