Wizyta w restauracji to przede wszystkim okazja do relaksu, spędzenia czasu w miłej atmosferze i cieszenia się smacznym jedzeniem. Kelnerzy natomiast są tam po to, aby zapewnić klientom komfort oraz obsługę na najwyższym poziomie. W praktyce często zdarza się jednak, iż ludzie ich wyręczają. Sami zaczynają składać talerze, zbierają resztki na jedno naczynie albo zanoszą szkło do baru. Czy słusznie?
REKLAMA
Zobacz wideo Goście restauracji nie skarżą się wprost, tylko w Internecie
Czy należy pomagać kelnerowi w sprzątaniu? Odpowiedź jest prosta
Głos w tej sprawie postanowił zabrać Rafał Bielak, ekspert komunikacji niewerbalnej. Na swoim profilu na Instagramie opublikował filmik, jak wygląda taka sytuacja z boku. Kelnerka czeka, aby zabrać od klientki brudne naczynia. Tymczasem ona przerzuca resztki, a następnie składa talerze "na kupkę". Wiele osób myśli, iż to oznaka dobrego wychowania. W rzeczywistości jest to duże faux pas.
Ten błąd zdradza brak klasy przy stole
- podpisał nagranie Bielak. - W zwykłych restauracjach taki gest zwykle odbierany jest jako uprzejmy i pomocny, ale w świecie fine dining może zostać uznany jako naruszenie etykiety, a choćby brak szacunku do pracy obsługi - wyjaśnił. Podczas pobytu w restauracji klient powinien dać kelnerowi posprzątać. Oczywiście na koniec warto uśmiechnąć się i podziękować.
Czy w restauracji odnosi się talerze? Kelnerzy nie będą zadowoleni
Fine dining to restauracja, która jest droższa i bardziej ekskluzywna niż typowa knajpa. Może mieć bogatszy wystrój, wprowadzić dress code oraz konkretne zasady jedzenia, których goście są zobowiązani przestrzegać. - W takich lokalach twoim zadaniem jest cieszyć się unikalnym doświadczeniem kulinarnym, a nie wyręczać kelnera w sprzątaniu - dodał ekspert. Nie można też zapominać, iż nieprofesjonalne przenoszenie talerzy czy sztućców przez klientów zwiększa ryzyko przypadkowego upuszczenia, stłuczenia lub uszkodzenia. Restauracje mają swoje standardy bezpieczeństwa i dbają o sprzęt, dlatego obsługa jest przeszkolona, by robić to w bezpieczny sposób. Spora część internautów poparła filmik Bielaka.
Nie pracowałam nigdy w gastro, ale wielu moich znajomych tak. I większość mówiła, iż nie lubi, jak goście składają talerze i robią z tego stosy. zwykle jest to robione nieudolnie, byle w jedno miejsce, a potem oni mają często problem, aby to podnieść i przenieść w całości. Usłyszałam wiele razy, iż takie sprzątanie przez gości to umniejszenie kelnerom, uznanie, iż sami sobie nie poradzą. Podkreślam: to opinie osób, które zajmują się tym zawodowo, i to dość długo.
To nie jest pomoc, bo każdy kelner ma swój system układania talerzy, więc on sam najlepiej wie, jak sobie je poukładać, by bezpiecznie odnieść. W rachunek wliczona jest obsługa, więc nie rozumiem, dlaczego miałabym czuć się źle, jeżeli ktoś wykonuje dla mnie pracę, za którą dostaje wynagrodzenie. Jakoś nikomu nie przychodzi do głowy, żeby pomagać sprzątaczce myć podłogi albo kasjerce kasować produkty czy układać towar na półkach. W restauracji po prostu płacimy za usługę i traktujemy kelnera z szacunkiem i uśmiechem.
Takie 'pomaganie' jest niezgodne z dobrymi manierami, ponieważ każdy kelner inaczej wyważa talerze na swoim ramieniu i taka 'kupka' jest w większości przypadków niewygodna do niesienia. Po drugie, poskładane talerze z górą resztek na jednym to sygnał dla innych klientów, iż jest tu zła obsługa, skoro klienci sami składają talerze. Manager, widząc to, często upomina kelnera, iż źle wykonuje swoją pracę. Zasady etykiety mają swoje logiczne podstawy i służą temu, by każdy był traktowany z należytym szacunkiem i czuł się dobrze w każdej sytuacji.
Strasznie denerwuje mnie, jak ludzie tak robią. Nie jesteśmy w domu, tylko w restauracji! Podpisano: wieloletnia kelnerka.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.





![Sprawdź jaką czekoladową przekąską jesteś? [QUIZ]](https://i.iplsc.com/-/000LTPW8YL2H9VMH-C461.jpg)








