Wybierając się do lasu, można napełnić koszyki grzybem, o którym zwykło się mawiać czarne złoto — i to nie bez przyczyny. Złotem lasów zwykle nazywamy kurki, a lejkowiec dęty, który zyskał miano czarnego złota, jest do nich podobny, tyle iż ma znacznie ciemniejszy kapelusz i trzon.
Jak wygląda lejkowiec dęty?
Jest to bardzo charakterystyczny grzyb, który (nie uwzględniając koloru) przywodzi na myśl kurkę. Osiąga średnicę do 8 cm ma trąbkowato-lejkowaty kształt, kapelusz ma podwinięte brzegi. Młode owocniki są brązowoczarne, później stają się czarnosiwe. Trzon osiąga wysokość do 12 cm, w środku jest pusty, płynne przechodzi w kapelusz. Powierzchnię ma lekko pomarszczoną. Miąższ grzybów jest bardzo delikatny o przyjemnym zapachu, nie jest wyrazisty w smaku, ale świetnie chłonie przyprawy.
Lejkowiec dęty to bardzo charakterystyczny grzyb i choćby małodoświadczeni grzybiarze nie powinni mieć problemu w jego rozpoznaniu, gdyż trudno go pomylić z innym gatunkiem, rosnących w polskich lasach. Poza utartą nazwą „czarne złoto” przyjęło się o nim mówić także wronie uszy.
Sprawdź także: Sezon na te grzyby dopiero się zaczyna. Są smaczne, ale mało znane
Lejkowiec dęty — w jakich lasach się pojawia?
Lejkowiec dęty pojawia się od sierpnia do listopada. Preferuje lasy liściaste i mieszane, najczęściej występuje w kępach. Grzybnie szczególnie upodobały sobie dęby i buki. W Polsce zwykle można go znaleźć na obszarach górskich. Grzyba tego można z powodzeniem ususzyć i sproszkować jako dodatek do zupy. Świeży idealnie sprawdzi się na sos grzybowy — wyśmienicie komponuje się z drobiem. Z powodzeniem można go wykorzystać jako farsz do pierogów lub uszek.
Jednak warto pamiętać, iż lejkowiec dęty nie ma bardzo wyrazistego smaku — więc wymaga doprawienia. Poza tym grzyb ten jest dobrym źródłem wiele mikroelementów, znajdziemy w nim sporo białka, błonnika oraz witamin z grupy B.
Zobacz też:
Zamiast solą, posyp podjazd i schody tym. Zapomnisz o białych śladach
Zapomnij o porannym skrobaniu szyb w aucie. Tak zapobiegniesz zamarzaniu
To najgorsza pora na jedzenie jabłek. Będziesz czuć się ciężko













