Nawrocka z pierwszą oficjalną wizytą. Stylistka nie gryzła się w język. "Nie wiem, co się wydarzyło"

gazeta.pl 3 godzin temu
Marta Nawrocka odbyła pierwszą oficjalną wizytę w nowej roli. Stylizację ze spotkania z mieszkańcami Cmolasu wzięła pod lupę stylistka Ewa Rubasińska-Ianiro.
8 sierpnia, dwa dni po zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego, para prezydencka udała się z wizytą do miejscowości Cmolas. Nawroccy wykorzystali tę okazję do spotkania z mieszkańcami, a także zasiedli z nimi do wspólnego obiadu. Pierwsza dama postawiła na białą, pudełkową marynarkę ze złotymi guzikami i czarne spodnie. Co o jej wyborze sądzi stylistka Ewa Rubasińska-Ianiro? Tym razem nie była zachwycona.


REKLAMA


Zobacz wideo Nawrocki złoży projekt ustawy o CPK. Stanowcza odpowiedź Tuska


Marta Nawrocka podczas pierwszej oficjalnej wizyty. "Zapowiedzi były wczoraj, a dziś smutny fakt"
Stylistka na wstępie przypomniała, iż w czasie kampanii wizerunek Nawrockiej wyróżniał się świeżością i energią - kolory komunikowały pewność siebie, a fasony podkreślały jej dynamiczny charakter. Po wejściu do Pałacu Prezydenckiego coś się zmieniło. - Nie wiem, co wydarzyło się złego w tym krótkim czasie pomiędzy kampanią wyborczą a objęciem prezydentury z ubraniami obecnej pierwszej damy. Być może zbyt duża presja spowodowała, iż ciężar tych wyborów przeniósł się na ciężar ubrania i krojów - zauważyła w rozmowie z Plotkiem. - Sama idea pudełkowego fasonu marynarki, liczba guzików, braku tali przy tak długiej marynarce, nie napawają optymizmem co do pomysłu projektanta. O ile taki był. To strój, w którym Angela Merkel wygłaszałaby oświadczenie w Brukseli. To działało w przypadku Merkel, bo było spójne z jej polityczną narracją, ale młoda kobieta, która ma epatować energią, inicjatywą i pewnością siebie, potrzebuje fasonów, które pracują z jej sylwetką, a nie przeciwko niej - tłumaczyła.
Na koniec Ewa Rubasińska-Ianiro raz jeszcze podkreśliła, iż ciężar obowiązków nie powinien być odzwierciedlany w stylizacjach pierwszej damy. - Pozwólmy pozostać jej młodą i dynamiczną, zamiast zamykać ją w uniformach, które nie są częścią naszej kultury i które gaszą jej naturalny potencjał. Bo w modzie, tak jak w polityce, liczą się tylko fakty, a nie zapowiedzi! Zapowiedzi były wczoraj a dziś smutny fakt - podsumowała.


Marta Nawrocka podzieliła się wrażeniami w pierwszego oficjalnego wyjścia. Internauci byli jednomyślni
Po spotkaniu z mieszkańcami Cmolasu pierwsza dama zamieściła w mediach społecznościowych podsumowujący wpis. "Cmolas - tu odbyła się moja pierwsza wizyta w nowej roli. To jak mnie przyjęliście, przeszło najśmielsze oczekiwania. Dziękuję za ciepło, którym nas otaczacie!" - napisała. Post Nawrockiej spotkał się z falą pozytywnych reakcji. Internauci chwalili pierwszą damę za klasę i naturalność, życząc jej powodzenia oraz wytrwałości w pełnieniu nowej funkcji. "Pani Marta klasa sama w sobie", "Jest pani cudowną osobą", "Jesteśmy z panią pani Marto" - komentowali użytkownicy w sieci.
Idź do oryginalnego materiału