Na bieszczadzkim niebie możemy obserwować charakterystyczne klucze. realizowane są odloty

wbieszczady.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Na bieszczadzkim niebie możemy obserwować charakterystyczne klucze | foto Kamil Mielnikiewicz


Żurawie to jedne z najbardziej rozpoznawalnych ptaków wędrownych Europy, które co roku, jesienią, opuszczają swoje lęgowiska i wyruszają na zimowiska. Wędrują w charakterystycznych kluczach, które nie sposób przeoczyć na niebie, między innymi w Bieszczadach, gdzie ich odloty stają się corocznym symbolem zmieniających się pór roku.

Jednym z niezwykłych faktów na temat żurawi jest ich wierność. Tworzą pary na całe życie i każdej wiosny wracają do tych samych lęgowisk, aby wychowywać potomstwo. Ich gniazda znajdują się na mokradłach, często w trudno dostępnych miejscach, wśród trzcin i turzyc. To tam żurawie wiosną składają jaja, zwykle jedno lub dwa i opiekują się młodymi aż do jesieni, kiedy to całe rodziny zaczynają swoją spektakularną migrację.

Piękne klucze na niebie i tajemniczy klangor

Fot. Kamil Mielnikiewicz

Jesień to czas, kiedy na niebie można dostrzec coraz większe stada żurawi. Począwszy od połowy września, klucze tych ptaków, układające się w kształty przypominające literę „V”, przemierzają niebo w drodze na zimowiska w Europie Zachodniej, Południowej, a choćby w Północnej Afryce. To jeden z najpiękniejszych przyrodniczych spektakli, który przyciąga uwagę zarówno ornitologów, jak i miłośników natury. Wędrówka żurawi nie tylko zachwyca wizualnie, ale także akustycznie. Towarzyszy jej charakterystyczny dźwięk, znany jako klangor, który rozbrzmiewa nad głowami obserwatorów. Jest to donośny, melodyjny odgłos, który można usłyszeć z daleka. Czasem, wśród przelatujących kluczy, da się wychwycić także cichsze, pojedyncze gwizdy, które są wydawane przez młode osobniki, uczące się jeszcze tej wędrówki.

Wędrowcy z Bieszczadów i nie tylko

Żurawie migrują przez Polskę dwoma głównymi szlakami. Pierwszy z nich, północno-centralny, przyciąga największe stada – każdego roku przelatuje nim około 400 tysięcy żurawi. Drugi szlak, wschodnio-południowy, przez który migruje około 150 tysięcy ptaków, to właśnie ten, którym przemieszczają się żurawie nad Bieszczadami. Jednak nie wszystkie żurawie opuszczają Polskę na zimę. Jak czytamy na stronie academyofroztocze.pl, w ostatnich latach, w związku z coraz łagodniejszymi zimami, zaobserwowano przypadki zimowania tych ptaków w naszym kraju. To zjawisko może świadczyć o zmianach klimatycznych, które wpływają na zachowanie żurawi, sprawiając, iż niektóre z nich decydują się pozostać na zimę w Polsce, zamiast odbywać długą podróż na południe.

Idź do oryginalnego materiału