"Myślałam: jak mam pisać o starowierach, jak pisać o mojej prababci, która była szeptuchą"

weekend.gazeta.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: 'Odejście babci, mojego ostatniego łącznika ze starowierskim światem, sprawiło, że usiadłam do pisania książki'. (Fot. Mirka Gmaj)


"Cmentarz starowierski w Białogórach rozjechały w 2020 spychacze i koparki, a wszyscy wokół udawali, iż nie mieli pojęcia o tym, co jest niszczone. Czuliśmy się wtedy jak bohaterowie filmu 'Pokłosie'. To jest drastyczny przykład wygumkowywania mniejszości, pamięci o niej" - mówi Katarzyna Roman-Rawska, autorka książki "Zaśnięcie Anisy. Opowieść o polskich starowierach".
Idź do oryginalnego materiału