BAJDOŁA - 62 (z książki - 2019 r.)

michalwronski45.blogspot.com 1 miesiąc temu

LATARNIA MORSKA

Poszli pożegnać się z morzem. Bajdoła wymyśliła, iż najlepszym na to miejscem będzie latarnia morska, nieużywana od lat i przeznaczona dla turystów.

Byli zdyszani wchodzeniem i schodzeniem po krętych schodach.

Bajgór wysapał:

- Było to najbardziej męczące pożegnanie, jakie przeżyłem.

Na dole spotkali parę staruszków ze spanielem, którym musieli opowiedzieć, jak tam jest na górze.

- A gdzie wasz jamnik? Nic mu nie jest? - spytała zaniepokojona staruszka.

- W porządku. Pilnuje bagaży. Ma za krótkie nogi na takie schody - odpowiedziała Bajdoła z uśmiechem i pogłaskała spaniela, który pomerdał przyjaźnie ogonem.




Idź do oryginalnego materiału